Awans do pierwszej szóstki i wywalczenie w niej jak najlepszego miejsca - takie zadanie w tym sezonie postawił przed nowym trenerem EB Startu zarząd klubu. Jak na razie elbląskie szczypiornistki zajmują siódmą pozycję, ale ich ostatnie mecze pokazały, że stać je na dużo i na pewno do końca będą walczyć o awans do pierwszej szóstki.
Nowy sezon zaczął się po myśli trenera EB Startu Zdzisława Czoski. Elblążanki we własnej hali pokonały Pogoń 1922 Żory 21:20. Cieszyć mogły jedynie dwa punkty, bo gra naszych zawodniczek pozostawiała wiele do życzenia. W kolejnym meczu piłkarki EB musiały przełknąć pierwszy raz w tym sezonie gorycz porażki ulegając na wyjeździe przeciętnie grającej Zgodzie Ruda Śląska 15:24. Trzeci mecz przyniósł kolejne dwa punkty, jednak nie mogło być chyba inaczej, gdyż elblążanki podejmowały we własnej hali najsłabszy zespól ligi Łącznościowiec Szczecin wygrywając 22:12.
Słabo na wyjazdach
Niestety nadal nie wiodło się podopiecznym Zdzisława Czoski w meczach wyjazdowych. Kolejny mecz na terenie przeciwnika i kolejna porażka. Tym razem lepszy od dwie bramki okazał się Kolporter Kielce, który w tym sezonie mierzy w jeden z trzech medali. Pokrzepieniem dla kibiców z Elbląga mogła być kolejna konfrontacja naszych zawodniczek, tym razem we własnej hali z TPR Chorzów. W tym pojedynku zdecydowanym faworytem było EB, które ostatecznie wygrało 26:21, choć ponownie swoją grą nie zachwyciło.
Niestety w kolejnych meczach było już tylko gorzej. Trzy z rzędu porażki postawiły naszą drużynę w bardzo trudnej sytuacji. Dziewiąta pozycja i sześć punktów pozwalały przypuszczać, że zespół z Elbląga przeżywa wyraźny kryzys. Najbardziej jednak martwiła porażka jedną bramką we własnej hali z Vitaralem Jelfą Jelenia Góra.
Przełom
Po tych meczach nastąpił wyraźny przełom. Przełamania kryzysu widoczne było już wprawdzie w przegranym meczu z Monteksem, ale szczypiornistki EB pokazały, że nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Wreszcie zaczęła się gra jaką od początku starał się wpoić swoim podopiecznym trener Czoska. Szybko przyniosło to pozytywne efekty. W kolejnym meczu EB Start podejmował Sośnicę Gliwice i ani prze chwilę nie było wątpliwości kto tego dnia jest lepszy. Elblążanki prowadziły od pierwszej do ostatniej minuty wygrywając ostatecznie 29:23. Kolejny mecz tym razem z wicemistrzem Polski Zagłębiem Lubin miał przynieść odpowiedz na pytanie czy wygrana z Sośnicą to zwiastun lepszej gry, czy tylko chwilowe uniesienie. Okazało się, że także i w tym meczu lepszą ekipą było EB wygrywając 27:23. Bardzo dobrze w tych meczach zaprezentowała się rozgrywająca Anna Pałgan, która powoli wraca do swojej wysokiej formy. W ostatnim meczu I rundy elblążanki pojechały do Gdańska, by rozegrać kolejne trudne spotkanie tym razem derby z brązowymi medalistkami Natą AZS AWF.
Zacięte derby
Jak na derby przystało mecz był bardzo zacięty i wyrównany, a prowadzenie raz jednej raz drugiej drużyny zmieniało się jak w kalejdoskopie. Wreszcie na kilka sekund przed końcową syreną zwycięstwo elblążankom zapewniła celnym rzutem Justyna Stelina i EB wygrało 30:29.
Tak wiec po dość przeciętny początku końcówka I rundy zdecydowanie należała do piłkarek Startu, które pokazały w trzech ostatnich meczach, że nadal są silnym zespołem w kraju i postarają się za wszelką cenę awansować do pierwszej szóstki.
Łyk statystyk po I rundzie
INDYWIDUALNE:
Bramki: 1. Natalia Artsiomienka (Kloporter) - 91 bramek, 2. Inna Silantiewa - 81, 3. Beata Krężęl (Piotrcovia) - 74,... 20. Urszula Lipska, Elżbieta Olszewska - 42, 23. Anna Pałgan - 40, 46. Katarzyna Szklarczuk - 28, 51. Olga Radkiewicz - 26, 62. Aleksandra Kańduła - 21, 70. Paulina Korowacka - 18, 77. Kinga Polenz - 16, 92. Justyna Stelina - 9, 105. Monika Pełka - 7, 118. Anna Oleniacz - 4, 126. Małgorzata Płaczek - 2.
Kary czasowe: 1. Elżbieta Kopertowska (Piotrcovia) - 30 minut, 2. Iwona Błaszkowska (Zagłębie) - 28, Małgorzata Jędrzejczak (Jelfa) - 24,... 6. Urszula Lipska - 22, 13. Anna Pałgan - 20, 31. Elżbieta Olszewska - 14, 43. Katarzyna Szklarczuk - 10, 53. Olga Radkiewicz - 8, 62. Kinga Polenz - 6, 78. Justyna Stelina, Monika Pełka, Anna Oleniacz - 4, 95. Paulina Korowacka, Małgorzata Płaczek - 2.
Upomnienia (kartki): Izabela Duda (Kolporter), Sylwia Piontke (Łącznościoweic), Anna Świszcz (Sośnica) - 8,... 6. Anna Pałgan, Katarzyna Szklarczuk - 7, 14. Elżbieta Olszewska - 5, 30. Olga Radkiewicz - 4, 60. Urszula Lipska, Kinga Polenz, Justyna Stelina - 2, 85. Monika Pełka - 1.
Na 145 sklasyfikowanych zawodniczek.
DRUŻYNOWE:
Bramki zdobyte: 1. Montex - 340, 2. Nata - 307, 3. Jelfa - 292, 4. Kolporter, Sośnica - 278, 6. Zagłębie - 256, 7. EB Start - 255, 8. Zgoda - 249, 9. Piotrcovia - 245, 10. TPR Chorzów - 228, 11. Pogoń - 206, 12.Łącznościowiec - 198.
Bramki stracone: 1. Jelfa - 287, 2. Nata - 283, 3. Łącznościowiec, Sośnica - 273, 5. Kolporter, Pogoń - 265, 7. Piotrcovia - 254, 8. Montex - 253, 9. EB Start - 251, 10. Zgoda - 249, 11. TPR Chorzów - 240, 12. Zagłębie - 239.
Kary czasowe: 1. Kolporter - 130 minut, 2. Zagłębie - 128, 3. Piotrcovia - 124, 4. Łącznościowiec - 104, 5. EB Start - 96, 6. Nata - 88, 7. Jelfa - 86, 8. Pogoń - 84, 9. Zgoda - 84, 10. TPR Chorzów - 74, 11. Sośnica - 72, 12. Montex - 60.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter