Przez trzy dni w Elblągu rozgrywany był ćwierćfinałowy turniej mistrzostw Polski juniorów w piłce ręcznej. W zawodach startowały trzy drużyny MSPR Łódź, MMTS Kwidzyn i gospodarze MKS Truso Elbląg. W ostatniej chwili z udziału w zawodach wycofał się wicemistrz woj. podlaskiego.
W pierwszym dniu zawodów najczęściej stawiany w gronie faworytów zespół MMTS Kwidzyn pokonał MSPR Łódź 27:21 (14:9). Mecz ten był wyrównany tylko w pierwszym kwadransie gry. Później kwidzynianie uzyskali pięcio-, sześciobramkowe prowadzenie, które utrzymali praktycznie do końca spotkania. Zespół z Łodzi jeszcze na początku drugiej odsłony starał się poderwać i odrobić starty, jednak tego dnia kwidzynianie byli zbyt mocni.
W drugim dniu zawodów gospodarze, zespół MKS Truso podejmował MSPR Łódź. Elblążanie zdawali sobie sprawę, że jeżeli wygrają ten mecz, będą mieli zapewniony udział w półfinale. Dlatego też od pierwszych minut podopieczni Zygmunta Narbuntowicza podeszli niesamowicie skoncentrowani do tego meczu. Bardzo dobrze w bramce gospodarzy spisywał się Kozik, który swoimi udanymi interwencjami podrywał swój zespół do walki. Po pierwszej połowie Truso prowadziło 12:6. W drugiej odsłonie przewaga gospodarzy stała się jeszcze bardziej widoczna. Goście natomiast nie byli w stanie przebić się przez szczelną obronę elblążan, a jak już tego dokonali to na ich drodze stawał świetnie tego dnia spisujący się bramkarz Kozik. Ponadto bardzo dobry mecz rozegrał Cieśliński zdobywca 13. bramek. W końcówce trener Narbuntowicz dał pograć zmiennikom, a mimo tego elblążanie wygrali różnicą dziesięciu bramek 25:15.
W ostatnim meczu tych zawodów zmierzyły się dwa niepokonane zespołu Truso i MMTS Kwidzyn. Mecz ten miał zdecydować o zwycięstwie w turnieju, a było to o tyle ważne, że zespół, który zajmie pierwsze miejsce, będzie gospodarzem turnieju półfinałowego, a drużyna z drugiego miejsca półfinały rozegra na wyjeździe.
Początek tego spotkania to bardzo dobra gra gospodarzy, którzy w 6 min prowadzili już 3:0. Po kwadransie gry nadal przewaga należała do elblążan, którzy prowadzili 8:4. Od tego momentu sytuacja na parkiecie diametralnie się jednak zmieniła. Kilka niezrozumiałych decyzji arbitrów i w szeregi Truso zaczęły wkradać się niepotrzebne nerwy. Wykorzystali to goście i w szybkim tempie, bo zaledwie w cztery minuty, doprowadzili do wyrównania 8:8. Wyrównany pojedynek mieliśmy do 25. min. kiedy to na tablicy widniał wynik 12:12. Końcówka należała już do gości, którzy zdobyli trzy bramki z rzędu i na przerwę schodzili z przewagą trzech bramek.
Po zmianie stron coraz bardziej uwidaczniała się przewaga drużyny z Kwidzyna. Truso grało bardzo chaotycznie, bez pomysłu i bardzo nieskutecznie. Wynikiem takiej gry było powiększenie przewagi przez gości w 42. min do siedmiu bramek. W ostatnich dziesięciu minutach sędziowie aż cztery razy sadzali na ławce kar zawodników Truso, co stało się przysłowiowym gwoździem do trumny. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gości 21:32. Mimo porażki elblążanie z drugiego miejsca awansowali do półfinałów Mistrzostw Polski.
Zespół Truso w tym turnieju grał w składzie: Kozik, Humla, Pietrucin - Cieśliński 13+5, Stolarowicz 4+0, Erdmann 1+0, Korzeniowski 3+1, Sadowski 1+2, Rosiak, Fonferek 0+1, Brzeziński 0+5, Legan 1+2, Wroński 1+4, Wyrzykowski 1+1, Makowski
Wyniki poszczególnych spotkań: MMTS Kwidzyn - MSPR Łódź 27:21 (14:9), MKS Truso - MSPR Łódź 25:15 (12:6), MKS Truso - MMTS Kwidzyn 21:32 (12:15)
Tabela końcowa turnieju:
1. MMTS Kwidzyn 2 4 59-42
2. Truso Elbląg 2 2 46-47
3. MSPR Łódź 2 0 36-52
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter