Po ubiegłotygodniowej porażce w meczu wyjazdowym z Natą AZS AWF Gdańsk tym razem zespół EB Startu nie zawiódł swoich kibiców będšc praktycznie prze cały mecz zespołem zdecydowanie lepszym. Elblążanki od pierwszej do ostatniej minuty meczu przeważały na parkiecie utrzymując bezpieczną trzy- czterobramkową przewagę. Jedynie pod koniec pierwszej połowy Jelfa przyśpieszyła zmniejszając przewagę do jednej bramki.
Tylko pierwsze minuty sobotniego meczu z Jelfą były wyrównane. Do 12. min gry odnotowaliśmy dwa remisy 1:1 i 3:3. Jednak od 12. min gospodynie dzięki dobrej grze w obronie i celnym rzutom Elżbiety Olszewskiej zaczęły powiększać przewagę. Nie minęły cztery minuty, a prowadziły już 9:4 i trener Jelfy Edward Jankowski poprosił o czas. Reprymenda szkoleniowca z Jeleniej Góry przyniosła zamierzony skutek. Jeleniogórzanki uszczelniły obronę oraz poprawiły skuteczność. Wprawdzie na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy gospodynie prowadziły różnicą pięciu bramek (16:11), ale dobra gra Jelfy sprawiła, że do przerwy zawodniczki tej drużyny zmniejszyły stratę do jednej bramki (16:15).
W drugiej części meczu dominowały już elblążanki, które kontrolowały przebieg gry na parkiecie. W grę zespołu Jelfy sporo ożywienia wniosła Agata Wypych, jednak rozgrywająca z Jeleniej Góry sama nie była w stanie przeciwstawić się zgranym gospodyniom. Ponadto kolejny bardzo dobry mecz w barwach EB Startu zagrała bramkarka Natalia Charłamowa. Na uwagę zasługuje także (przynajmniej w drugiej połowie) gra Elżbiety Olszewskiej, która w całym meczu aż 10 razy umieściła piłkę w siatce Jelfy. Ostatecznie po dość wyrównanym i stającym na średnim poziomie meczu zasłużone zwycięstwo odniósł zespół EB Startu wygrywając 29:26.
- Zagraliśmy trochę lepiej w obronie od naszych przeciwniczek i to w dzisiejszym spotkaniu było kluczem do sukcesu - stwierdził po meczu Jerzy Ringweslki, trener EB Startu. - Było nam trudno skoncentrować się po tej pechowej porażce w Gdańsku (EB Start przegrał w ubiegłym tygodniu z Natą - red.). Na szczęście udało się zmobilizować zespół, który na własnym parkiecie zdobył kolejne dwa punkty.
EB Start Elbląg - Vitaral Jelfa Jelenia Góra 29:26 (16:15)
EB Start: Charłamowa, Alberciak - Szuszkiewicz, Stelina 2, Pełka-Fedak, Pałgan 2, Kańduła 3, Lipska 5, Polenz, Szklarczuk 4, Olszewska 10, Radkiewicz 3
Jelfa: Kowalczyk, Sadura - Jeż 8, Oreszczuk 3, Hipnarowicz 1, Jędrzejczak 3, Niedźwiedź, Młot 2, Zienkiewicz, Samadowa, Silantiewa 4, Wypych 5
Komplet wyników 10. kolejki: Jaroslavia Jarosław - Zgoda Ruda Śląska 28:21 (13:8), AKS Chorzów - Piotrcovia Piotrków Tryb. 19:30 (6:16), EB Start Elbląg - Vitaral Jelfa Jelenia Góra 29:26 (16:15), Łącznościowiec Szczecin - Nata AZS AWF Gdańsk 22:22 (13:8), Lubella Montex Lublin - Kolporter Kielce 34:21 (20:9), Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 21:16 (8:10). Pauzowała: Sośnica Gliwice
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter