Cieszą tylko punkty (IV liga)

13
21.04.2005
Wczoraj w meczu 23. kolejki piłkarze PKS Olimpii pokonali na własnym boisku Zamek Kurzętnik 2:0 (0:0). Cieszą zdobyte trzy punkty przez żółto-biało-niebieskich, bo ich gra nadal pozostawia wiele do życzenia.
Zespół Zamka Kurzętnik to pierwsza ekipa, która w rundzie jesiennej wygrała z zespołem Olimpii. Przypomnijmy, że w meczu na wyjeździe elbląski zespół przegrał 0:1. Zapewne nasi zawodnicy, jak i trenerzy mieli w pamięci tamto spotkanie, gdyż od pierwszych minut widać było, że elblążanie podeszli do tego meczu pełni obaw. Można powiedzieć, że nawet nieco bojaźliwie, nie potrafiąc w pierwszej połowie narzucić rywalom swojego stylu gry. Jako pierwsi strzał w kierunku bramki oddali przyjezdni. W 3 min. po uderzeniu sprzed linii pola karnego Łukasza Malanowskiego piłka przeszła tuż obok bramki strzeżonej przez Krzysztofa Michałowskiego. Elblążanie po raz pierwszy groźnie zaatakowali dopiero w 13 min. Ładną akcję lewą stroną boiska przeprowadził Tomasz Sambor, który pociągnął z piłką dobre 20 metrów, wpadał w pole karne, ale jego zagranie do nie pilnowanego Bogusława Lizaka w ostatniej chwili przeciął obrońca rywali. W kolejnych minutach na boisku niewiele się działo. Około 300 zgromadzonych kibiców bardziej skupiało się na rozmowie między sobą, aniżeli obserwowaniu tego co dzieję się na boisku. Zespół Olimpii przegrywał większość pojedynków w środku pola, a jeśli już przedarł się pod bramkę rywali to brakowało tego ostatniego, celnego zagrania do partnera. W 29 min. po dośrodkowaniu z prawej strony Bogusława Lizaka bramkarz gości w ostatniej chwili zdjął piłkę z głowy nadbiegającego Nadolnego. Dziesięć minut później nasz napastnik zmarnował najlepszą sytuację do zdobycia bramki. Przed polem karnym faulowany był Tomasz Wiercioch, natomiast rzut wolny wykonywał Adam Cicherski. Zawodnik Olimpii uderzył tuż obok muru, ale piłkę lecącą do bramki w ostatniej chwili wybił bramkarz zespołu z Kurzętnika. Do futbolówki doskoczył jeszcze Nadolny, ale z trzech metrów fatalnie przestrzelił. To była najlepsza okazja w pierwszej połowie na objęcie prowadzenia przez elblążan, ale po 45 minutach nadal mieliśmy bezbramkowy remis. W drugiej połowie podopieczni trenera Andrzeja Biangi podkręcili nieco tempo, choć nadal ich akcje nie przynosiły upragnionej bramki. W elbląskich szeregach panował spory chaos. Cały czas brakowało ostatniego celnego podania, a gdy ono już było to żaden z zawodników nie potrafił umieścić piłki w siatce. Wreszcie w 71 min. elblążanie wyprowadzili szybki kontratak. Akcję niemal pod naszym polem karnym rozpoczął Wojciech Kitowski, zagrał do Lizaka, a ten minął bramkarza i skierował piłkę do siatki rywali. Gospodarze poszli za ciosem i cztery minuty później prowadzili już 2:0. Tym razem po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, piłkę przepuszcza Wiesław Korzeb, dochodzi do niej Daniel Czuk i płaskim strzałem w długi róg nie daje szans bramkarzowi gości. Chwilę później niezdecydowanie naszych obrońców mógł wykorzystać Malanowski, ale z bliskiej odległości fatalnie przestrzelił. Elblążanie w ostatnim kwadransie gry jeszcze raz groźnie zaatakowali. W 83 min. ładna akcję lewą stroną przeprowadził Korzeb, który na pełnym biegu minął najpierw dwóch obrońców, później bramkarza rywali, ale strzelił z ostrego kąta tuż obok bramki. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną elblążan i jak na razie kibice mogą być bardziej zadowoleni z punktów, niż gry naszego zespołu. PKS Olimpia Elbląg - Zamek Kurzętnik 2:0 (0:0) 1:0 - Lizak (71.), 2:0 - Czuk (75.). Olimpia: Michałowski - Cicherski, Miller, Kitowski, Sambor (89. Anuszek), Gut (60. Ciesielski), Wiercioch, Czuk, Lizak, Nadolny (60. Korzeb). Zamek: Prochniewski - Roszkowski (80. Żurański), Kozak, Natkowski, Wiśniewski, Malanowski, Furmanek, Pasik, Mówiński, Słupski (90+2 Prokop), Bółkowski (51. Rochewicz). Komplet wyników 23. kolejki: Polonia Pasłęk - MKS Korsze 2:0, Start Działdowo - Orlęta Reszel 0:2, Mrągovia Mrągowo - Motor Lubawa 0:0, Huragan Morąg - Granica Kętrzyn 2:0, Sokół Ostróda - Ewingi Zalewo 1:2, Mazur Ełk - Tęcza Biskupiec 4:3, Olimpia Elbląg - Zamek Kurzętnik 2:0, Jeziorak Iława - Victoria Bartoszyce 2:0 (2:0), Rominta Gołdap - Warmiak Łukta - przełożony z uwagi na zły stan boiska w Gołdapii. Zobacz tabele
MP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
druga połowa była duuuużo lepsza
(2005.04.21)

info

0  
  0
Niedługo mecz z Jeziorakiem i wszystko się okaże w jakiej formie są piłkarze Olimpii
MIŚ (2005.04.21)

info

0  
  0
Niedługo mecz z Jeziorakiem i wszystko się okaże w jakiej formie są piłkarze Olimpii
MIŚ (2005.04.21)

info

0  
  0
NO CÓŻ GRA NIE CISZY ALE WAŻNE SĄ KOLEJNE PUNKTY! ZAPRASZAMY WSZYSTKICH NA WYJAZDOWY MECZ Z JEZIORAKIEM 14 MAJA. TO BĘDZIE BARDZO WAŻNY MECZ DLA NASZYCH ZAWODNIKÓW!
szaman (2005.04.21)

info

0  
  0
koleś gdzie opis ostatniej kolejki okręgówki
(2005.04.21)

info

0  
  0
Zawodnik PSU z nr. 2 zasługuje na szczególne słowa uznania z wolę walki ambicjęi poważne podejście do mwczu.Gratulacje.Na pochwałkę zasługuje jeszcze Wiercioch.Biegał wszędzie i się starał jak tylko mógł mimo tego,że kosili go jak kombajnem.No i teraz niestety słowa krytyki pod adresem dwóch graczy, a mianowici e17 Gut zdaje mi się za co on bierze kasę jeśli nawet niepotrafi dośrodkować z rzutu rożnego.Jak chciał se potrenować wykopy to niech to robi na treningach.Beznadzieja. No i ten NIEUDOLNY gdzie on grał w ataku? Bo tam gho zabardzo niewidziałem.Pałętał sie po boiski ale sam chyba niewiedział po co. nO 9I ŻEBY Z 3 METRÓW NIETRAFIĆ W STODOŁĘ?Na chalówce niemiał tyle problemów a brameczka o wiele mniejsza.Żenada.Na ławeczkę go niech se posiedzi a Kożeb od początku niech wychodzi.To skończyłem.
Elf (2005.04.21)

info

0  
  0
Panie Bianga na co wystawiasz pan nieudolnego. Potyka się o własne nogi i kopie po głowie. Posadż go gościu na ławę niech się nauczy pokory, oraz gry w piłkę, bo na razie to tylko błyszczy na tle amatorów w halówce. Gdy przychodzi grać z równymi sobie, gra jak łajza.
Kibic ELH (2005.04.21)

info

0  
  0
tak, Nieudolny na ławę! Panie Bianga, poćwiczcie na treningu dośrodkowania...
w (2005.04.21)

info

0  
  0
DO REDAKCJI: PRZY PIERWSZEJ BRAMCE ASYSTĘ ZALICZYŁ SAMBOR A NIE KITOWSKI, KITOWSKI PODAŁ DO SAMBORA A TEN IDEALNIE OBSŁUŻYŁ LIZAKA A TEN STRZELIŁ BRAMKĘ NA 1:0
SŁAWEK (2005.04.22)

info

0  
  0
BRAWO OLIMPIA A W SZCZEGÓLNOŚĆI MŁODZIEŻ: KITOWSKI, SAMBOR, CIESIELSKI.
KIBIC (2005.04.22)

info

0  
  0