W poniedziałek główny zespół roboczy spotka się z przewodniczącymi pięciu podkomisji: społeczno - gospodarczej, do spraw bezrobocia, inwestycji, administracji i przyłączenia Elbląga do Pomorza.
- W tych zespołach są osoby kompetentne, które czują Elbląg, znają środowisko i które żyją tymi problemami, liczę więc, że będzie to rzeczowy i prawdziwy raport - powiedział Mirosław Kozłowski, inicjator Forum, szef elbląskiej Solidarności.
Przewodniczący komisji mają przedstawić wypracowane w swoich zespołach opinie i wnioski.
- Na podstawie zebranych opinii, jak sądzę, do końca lutego raport nabierze ostatecznego kształtu - dodał Kozłowski.
Jak zapowiada, niedługo też członkowie Forum zamierzają zaprosić parlamentarzystów i przekazać im swoje wnioski.
- Nie będziemy z nimi dyskutować, raczej poprosimy ich o poparcie - stwierdził przewodniczący Solidarności.
Po spotkaniu z parlamentarzystami, jak zakłada ustalony wcześniej scenariusz, członkowie Forum będą chcieli rozmawiać z marszałkiem i wojewodą warmińsko-mazurskim.
- Jak pan wojewoda tak bardzo sympatycznie wypowiada się o Elblągu, to przynajmniej z mojej strony przytoczę mu kilkanaście argumentów, jak jest naprawdę. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle?- mówi Kozłowski.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pan Kozlowski zaprezentwal sie jako rzecznik interesu "ogolnospolecznego" w swojej innej roli, Lidera Solidarnosci. Boze chron nas przed takimi liderami.
Zabawne sformułowanie "w zespole są osoby kompetentne (...) żyjące tymi problemami". Skoro kompetentne to może owe problemy mogą rozwiązać zamiast nimi żyć. O.K. to taki żart sytuacyjny bo rozbawiło mnie to zdanie... Raport powstanie, parlamentarzyści przyjadą, padnie pytanie "popieracie?" oni oczywiście odpowiedzą "popieramy!" I co dalej?????? Przecież już dziś, przed upublicznieniem tego raportu wiadomo co w nim będzie - dane z RUP będą tam wklejone, to samo z informacjami o braku nowych inwestycji i problemach społecznych (tyle i tyle już bez stałych świadczeń, depresja, marazm, brak szans dla młodych). I co dalej?????? Raport opisze i kto wie może nawet nazwie sytuację obecną ale co dalej???
Wolałbym, aby zastanawiano się nad polepszeniem pogarszającej się i tak trudnej już sytuacji, a nie skupianiu się nad tym, co jest oczywiste. Ogólnie wiadomo, że jest wysokie bezrobocie, nie ma perspektyw na powstanie nowych zakładów, kuleje administracja...itd. Więc pytam: co ma wnieść ten raport ? Czyżby nasi parlamentarzyści nie byli świadomi obecnej, katastrofalnej sytuacji w naszym regionie? Nie lepiej byłoby poświęcić tego czasu na spotkaniach z obecnymi przedsiębiorcami, zachęcić ich do dalszego rozwoju, dlaszych inwestycji, a co za tym idzie zwiększenia zatrudnienia w ich zakładach pracy, proponując różnego rodzaju ulgi chociażby? Jeśli są trudności w pozyskaniu nowych inwestorów, to przynajmniej naszym, obecnym firmom powinno się dopomóc otrzymując coś w zamian. Nie myślcie sobie, że ja posiadam jakiś zakład i stąd taka myśl :)
A tak w ogóle, słyszał ktoś o tym, że nasze miasto pozyskało fundusze z UE na jakąś modernizację, inwestycję (oprócz budowy berlinki)? Jeśli nie, to być może nasi urzędnicy nie potrafią starać się o dotacje...
do Mr. Ochódzki (mimo iż bez formy) - tam powinno być "żyjące z tych problemów".
Panie Kozłowski. Syty głodnego nigdy nie zrozumie. Jak więc ludzie zarabiający niezłe pieniązki (łącznie z Panem) mogą być kompetentni w sprawach dotyczących ludzi nie mających pieniędzy i nie rozumiejących podstawowych potrzeb miasta. Solidarność w Elblągu cierpi na brak sukcesów w regionie (w kraju klęska) więc trzeba "dymić sloganami" - zresztą zbliżają się wybory samorządowe i to całkiem w nowej formie.
Pani Joanna z VECTRY rozmawiała ostatnio z PO? Gdzie ten wywiad i dlaczego jeszcze go nie ma na portelu???????????
Red. Mroziewicz z TVP rozmawiał ostatnio z posłem Owocem. Kiedy wreszcie wyemituje ten wywiad Radio Maryja????????????????????????
Chetnie bym w tym temacie uslyszal wypowiedz radnego p. Tomczynskiego i nowy zarzad PO z Elblaga.
troche sie rozbieglem, powyzej powinno byc (... nowego zarzadu PO...)
Raporty potrzebne są do uspokojenia własnego sumienia.Jeżeli bierze sie pieniądze za to by ludziom żyło się przecietnie , a nie beznadziejnie to trzeba coś tworzyć. Nie ważne czy to coś poprawi rzeczywistość.Potem się powie ,że trudności były obiektywne lub minie kadencja i inni będą sie martwić. Teraz powie się "myśleliśmy -opracowaliśmy". Pozostaje pytanie czy mają prawo brać za to pieniądze jezeli nie ma żadnego efektu .A może tych wszystkich "pisazy zaopatrzyc w minimum socjale i zapłacić premie za efeky. Ale by sobie pożyli.