10 października 1939 r. do warszawiaków trafił pierwszy numer podziemnej gazetki „Polska żyje” wydawanej przez Komendę Obrońców Polski, jedną z wielu organizacji, które powstały po przegranej przez Polskę kampanii wrześniowej.
Jeszcze trwały walki, kiedy w oblężonej Warszawie powołano Służbę Zwycięstwu Polski na czele z generałem Michałem Tokarzewskim Karaszewiczem. Generał w trakcie kampanii wrześniowej dowodził Grupą Operacyjną w ramach Armii Pomorze. „Niezależnie od SZP na terenie całego kraju zaczęły powstawać spontanicznie organizacje konspiracyjne, które zamierzały kontynuować walkę z obydwoma okupantami. Tworzono je na bazie przedwojennych związków paramilitarnych i kombatanckich (Organizacja Orła Białego), środowisk wojskowych (Komenda Obrońców Polski, Tajna Organizacja Wojskowa), zawodowych, lokalnych (Gryf Pomorski, Odwet w powiecie tarnobrzeskim). Pod nazwą Szare Szeregi podziemną działalność rozpoczęło harcerstwo. Większe znaczenie uzyskały organizacje wojskowe powołane przez ugrupowania polityczne: SL utworzyło Bataliony Chłopskie, SN – Narodową Organizację Wojskową, PPS – Gwardię Ludową.” - możemy przeczytać na stronie internetowej Przystanku Historia.
Już w listopadzie 1939 r. premier rządu na uchodźstwie Władysław Sikorski Służba Zwycięstwu Polski została przemianowana na Związek Walki Zbrojnej z generałem Stefanem Roweckim jako dowódcą. Generał Michał Tokarzewski – Karaszewicz został dowódcą ZWZ na obszarze okupacji sowieckiej. Został aresztowany przez władze sowieckie podczas przekraczania granicy. Z ZSRS wyszedł razem z Armią Andersa.
SZP postawiła pierwsze fundamenty, na których powstało państwo podziemne – największa organizacja podziemna na terenach okupowanych przez państwa Osi podczas II wojny światowej. Dziś (27 września) przy pomniku Polskiego Państwa Podziemnego odbyły się okolicznościowe uroczystości.
- Tak rozbudowane państwo podziemne nie powstało w żadnym innym okupowanym kraju. Oddziały zbrojne, wywiad, zaopatrzenie, edukacja są przykładami „drugiego życia”, które kształtowały i hartowały Polaków niegodzących się z działaniami okupantów – mówił Michał Missan, wiceprezydent Elbląga na dzisiejszych uroczystościach.
- Przede wszystkim prowadzono bieżącą walkę z nieprzyjacielem. Podejmowane były działania informacyjne i propagandowe. W strukturach Polskiego Państwa Podziemnego sprawnie funkcjonowały komórki odpowiadające za wywiad i działania dywersyjne. Tajne struktury obejmowały wszystkie dziedziny życia w szarganej wojną i okupacją ojczyzną – dodała Małgorzata Adamowicz, wiceprzewodnicząca elbląskiej Rady Miejskiej.
Dzisiejsza uroczystość zakończyła się Apelem Pamięci i złożeniem kwiatów przez przedstawicieli władz i organizacji społecznych.