Oszust ma wiele twarzy

5
19.11.2010
Oszust ma wiele twarzy
Bądźmy czujni! Nie dajmy się oszukać (fot. KMP Elbląg)
Schemat działania oszustów wyłudzających pieniądze jest często podobny. Po pierwsze, najchętniej na swoje ofiary wybierają osoby starsze, u których wzbudzają zaufanie podając się za pracownika instytucji lub członka dalekiej rodziny. Za kogo więc najczęściej podają się oszuści?
Na pracownika socjalnego
   To domena kobiet więc to najczęściej one podają się za pracowników ośrodków pomocowych. Zakładają przy tym, że osoba, którą odwiedzają chętnie wpuści ich do mieszkania licząc na wsparcie i pomoc. Pod pozorem przeprowadzenia wywiadu środowiskowego zostają wpuszczone do mieszkania. Później otrzymujemy informacje, że po wizycie oszustek zginęły pieniądze lub wartościowe przedmioty.
   
   Na gazownika, energetyka lub przegląd instalacji
   Oszust często przebrany w roboczy strój dostaje się do mieszkania tłumacząc właścicielowi, iż jest pracownikiem gazowni, elektrowni lub musi dokonać przeglądu instalacji. Gdy jest już w mieszkaniu sytuacja kończy się zwykle podobnie, jak w metodzie opisywanej wcześniej.
   
   Na kominiarza
   Metoda jest podobna do tej na gazownika z tym, że w tym przypadku przebrany za kominiarza oszust często żąda od swoich ofiar zapłaty za wykonaną usługę "przeglądu instalacji". Oczywiście wykonane przez pseudofachowca sprawdzenie nie jest nic warte. Co więcej może ono doprowadzić do błędnej oceny mieszkańców co do jej stanu, a w konsekwencji doprowadzić do zatrucia tlenkiem węgla lub pożaru mieszkania.
   
   Na pracownika zakładu ubezpieczeń
   Ta metoda wykorzystywana jest zarówno przez oszustki jak i oszustów. Podobna jest do metody na pracownika socjalnego. Warto więc przypomnieć, że prawdziwi pracownicy tej instytucji nie wykonują żadnych czynności w miejscu zamieszkania osoby korzystającej ze świadczeń społecznych. Wszelkie sprawy związane z obsługą realizowane są w siedzibie instytucji.
   
   Metoda na lekarza
   Przeprowadzenie bezpłatnych badań osób starszych - pod tym pozorem szukają łatwego zarobku oszuści podający się za lekarzy lub terapeutów. Chwila nieuwagi wystarczy, aby osoba straciła swoje oszczędności. Pamiętajmy lekarz przyjmuje w poradni lub w szpitalu. Wizyty domowe są realizowane tylko na zamówienie pacjenta. Natomiast wizyta takiego przebranego "lekarza" nie poprawi naszego zdrowia, a co najwyżej uszczupli portfel. Bądźmy więc ostrożni.
   
   Co zrobić gdy mamy wątpliwości?
   W rozmowie z nieznajomym pracownikiem danej instytucji należy żądać legitymacji lub podania personaliów i numeru telefonu służbowego w celu potwierdzenia jego tożsamości. Gdy mamy wątpliwości co do autentyczności dokumentów bądź osób posługujących się nimi zadzwońmy na Policję pod bezpłatny nr 997 lub 112.
   
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Kiedys siedzialem u babci w mieszkaniu na Robotniczej, nagle pukanie, babcia otwiera drzwi, a tu kominiarze, celem sprawdzenia instalacji. Nie wiedzieli ze jestem w mieszkaniu, poniewaz drzwi od duzego pokoju, gdzie siedzialem byly zamkniete. W pewnym momencie, gdy babcia byla w lazience, drzwi od pokoju w ktorym przebywalem, otworzyly sie i stanal w nich kominiarz. Nie spodziewal sie mnie w tym miejscu. Mam 190 cm wzrostu i waze 120 kg, wiec szybko sobie poradzilem z dziadostwem. Ale gdyby mnie tam nie bylo, coz mogloby sie zdarzyc?Wlasnie na takich cwaniaczkow i naciagaczy radzilbym panstwu uwazac.
Krzychoo (2010.11.19)

info

0  
  0
obecnie chodzą po Elblągu oszusci sprzedający podrobki markowych perfum 'w promocji' i oferujący załozenie telewizji cyfrowej, gdy poprosilem o wizytowke firmy jaką reprezentują, szybko wyszli z klatki schodowej. chodzą po dwoch albo facet i kobieta. jedno zostaje przed domem i nerwowo obserwuje okolice, a drugi puka do drzwi lokatora i wciska 'promocje tu i teraz'
oszusci w Elblągu (2010.11.19)

info

0  
  0
Za granica gdzie mieszkam po prostu w glowie sie nie miesci, zeby ktos nachodzil kogokolwiek w mieszkaniu bez poprzedniego umowienia sie. Moze by tak Policja zaczela patrolowac okolice gdzie oszustwa najczesciej maja miejsce. Pokazcie sie panowie oficerowie, a nie chowacie sie pokrzakach z radarkami.
hoststyle1 (2010.11.20)

info

0  
  0
Do hoststyle1 Po co komentujesz temat, który Cię nie dotyczy ? Jak już się uciekło z kraju bo się jest za mało ogarniętym to nie należy się mądrzyć tylko stikować ciuszki na trzy zmiany i siedzieć cicho w dobrobycie u Elki. Zdaję sobie sprawę, że przez te wszystkie lata "pracy" za granicą potrafisz powiedzieć w języku pracodawcy tyko kilka słów więc gdzieś wypowiedzieć sie musisz. Proponuję NK albo FB.
Gawel (2010.11.20)

info

0  
  0
do hoststyle1: gadasz głupoty, w Anglii mieszkałem i widziałem ludzi, którzy potrafili zapukać komuś do domku prosząc o pomoc, ale to pewnie byłeś ty, mogłem się spodziewać. W Niemczech to samo, we Francji w samym Paryżu również. Co do oszustw, to jest to niczym plaga. Ostatnio babka była u mnie i prosi o kase na bilet kolejowy, bo wraca od siostry i nie starczyło jej już na zakup biletu. - Wypie. .. to jeszcze zdążysz i kupuj bilet kredytowy !!! ot się zdziwiła cwaniara. Oczywiście polazła na każde inne piętro jeszcze próbować. .. ; ] Żal tylko ściska serce jak widzę kalekich ludzi, który proszą o pomoc. .. nie wiem czy faktycznie na pomoc, czy na picie. .. czy może ktoś stoi pod klatką, jakiś gówniarz, którzy zmusza takich ludzi do zarabiania kasy dla niego. .. następnym razem zejdę za człowiekiem przed dom albo do miasta i natrzaskam każdego gówniarza, który coś od niego będzie chciał i zawlokę przed komendę w Elblągu.
karmazyowy msciciel (2010.11.20)

info

0  
  0