UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Kiedys siedzialem u babci w mieszkaniu na Robotniczej, nagle pukanie, babcia otwiera drzwi, a tu kominiarze, celem sprawdzenia instalacji. Nie wiedzieli ze jestem w mieszkaniu, poniewaz drzwi od duzego pokoju, gdzie siedzialem byly zamkniete. W pewnym momencie, gdy babcia byla w lazience, drzwi od pokoju w ktorym przebywalem, otworzyly sie i stanal w nich kominiarz. Nie spodziewal sie mnie w tym miejscu. Mam 190 cm wzrostu i waze 120 kg, wiec szybko sobie poradzilem z dziadostwem. Ale gdyby mnie tam nie bylo, coz mogloby sie zdarzyc?Wlasnie na takich cwaniaczkow i naciagaczy radzilbym panstwu uwazac.

Krzychoo