Oni szkodzą miastu!

51
01.10.2002
"Publiczne prezentowanie opinii o gwałtownie wymierającym mieście, z którego tysiącami wyjeżdżają mieszkańcy szkodzi wizerunkowi miasta" - napisali w swoim oświadczeniu członkowie Zarządu Miejskiego w Elblągu.
Zarząd uważa, że rozpowszechniając takie nieprawdziwe opinie, komitety wyborcze i sami kandydaci godzą w dobry wizerunek miasta. Jak czytamy w oświadczeniu: "Żadne dane statystyczne nie potwierdzają takich tendencji, a jest wręcz przeciwnie. Rozwój elbląskich szkół i uczelni sprawia, że w mieście przybywa młodzieży, która, o ile zostaną ku temu stworzone podstawy, chętnie zwiąże swoje życie z miastem”. Członkowie zarządu są też zdziwieni, skąd niektórzy kandydaci w tych wyborach biorą informacje o tym, na jakim miejscu w rankingach pod względem atrakcyjności inwestycyjnej plasuje się Elbląg. "Trudno dociec, skąd pochodzą dane, jakoby Elbląg zajmował ostatnie miejsce we wszystkich możliwych kategoriach". Zarząd miejski powołuje się tymczasem na ubiegłoroczny ranking City Guide Polska, według którego Elbląg zajmuje dobrą pozycję. Badano tam atrakcyjność inwestycyjną m.in. Gdańska, Gdyni, Olsztyna i Warszawy. Jak piszą członkowie zarządu, Elbląg w wielu kategoriach wyprzedzał wymienione miasta, a w ogólnej ocenie oscylował na tym samym poziomie lub był lepszy. "Jest więc dokładnie odwrotnie niż usiłują to ukazać różni "pseudomenagerowie". Upowszechnianie nieprawdziwych informacji może skutecznie odstraszyć potencjalnych inwestorów. Jak na ironię, prezentując katastroficzny obraz miasta, wskazują na potrzebę promocji. Takie treści kampanii wyborczej są obrazem zadziwiająco pojmowanej troski o byt i rozwój Elbląga" - napisano w oświadczeniu.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Jestem mieszkańcem od14 lat pochodze z dużego miasta i stwierdzam , że Elbląg jest miastem czystm i rozwojowym /szczególnie jako miasto na szlaku z Rosją - autostrada, drogi wodne / stwierdzam też , ze młodzierz ma tu duże szanse na rozwój i nie jest prawdą ,że wyjeżdza . Z każdego miasta w Polsce wyjeżdżają tylko ludzie nieporadni i nafaszerowani opowiesciami o" pięknym świecie"Uważam ,że to co robią obecne władze miast jest dalekosiężne ibędzie skutkowało w niedalekiej perspektywie .
zyga (2002.10.01)

info

0  
  0
Ja się zgadzam z Tobą zyga w 100%
Europejczyk (2002.10.01)

info

0  
  0
To, że młodzież nie wraca po studiach do Elbląga, wie każdy kto tu mieszka. Że młodzi ludzie i coraz częściej także starsi, w różnym wieku, wyjeżdżają "za chlebem", to oczywiste. Być może Elbląg jest atrakcyjny dla inwestorów, ale ich nie ma. Ciekawe jak nasze miasto wypada w rankingu polskich samorządów pod względem wysokości inwestycji ifrastrukturalnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca? Wg raportu Centrum Badań Regionalnych określających "Złotą Setkę", niewielka gmina Sitkówka-Nowiny /koło Kielc/, którą niedawno miałam okazję odwiedzić, wydała w 2001 r. po 3.825,-zł na głowę i utrzymuje się na liście już 4 lata. "Złota Setka" określa także, które gminy inwestują ze środków własnych, a które z kredytów i pożyczek. W artykule brakuje mi konkretów. A może brak ich w oświadczeniu ZM?
szeba (2002.10.01)

info

0  
  0
połowa moich młodych znajomych to bezrobotni !!! GRATULUJE ZARZĄDOWI. Część już wyjechała !!!
Mikołaj (2002.10.01)

info

0  
  0
Do najszkodliwszych skąpców w społeczeństwie należą ludzie mądrzy mający nałóg milczenia. Do najnieznośniejszych rozrzutników - głupcy nieustannie mówiący. Stefan Witwicki (1801 - 1847)
AborygenMiejscowy (2002.10.01)

info

0  
  0
i co z tego?
(2002.10.01)

info

0  
  0
Jak zwykle analizy i statystyki górą. Chciałbym nadmienić więc, że tak jak są w naszym kraju już eksperci od tzw. kreatywnej księgowości tak również jak grzyby po deszczy zauważamy również ekspertów od kreatywnej statystyki. Owszem liczby nie kłamią tylko należy jeszcze wiedzieć co naprawdę przedstawiają, wyciągnąć wnioski by w koncu podjąć odpowiednie kroki. Niestetu u Nas chyba nawet nie wie się co sie bada lub co się powinno zbadać, nie mówiąc już o wyciąganiu wniosków. Tak więc jak to już jest od kilku lat "statystyka swoja drogą a życie swoją" No przecież z liczb można również żyć. Udowodniano nam to jeszcze 15 lat temu. Czyż nie?
Pittbull (2002.10.01)

info

0  
  0
Jaki nasz zarząd jest wrażliwy na swoim punkcie? Młodzieży przybywa tylko pijanej i naćpanej na ulicach. Reszta młodych ludzi ucieka jak tylko jest okazja. Dresiarze z Elbląga znani są m.in. w Warszawie i Gdańsku pod nazwą "elblągi". Proponuję w szkołach średnich zrobić ankietę jak młodzież wiąże przyszłość ze swoim miastem.
Pol (2002.10.01)

info

0  
  0
Jeżeli jest prawdą, że Elbląg zajmuje w rankingach atrakcyjności inwestycyjnej dobrą lokatę to tym gorzej dla władz naszego grodu! Nie widać żadnych nowych inwestorów czyli władze miejskie są do wymiany!
Frustrat (2002.10.01)

info

0  
  0
Zarzad Miasta jak widocznie w ogóle nie wie co się dzieje na elbląskiej ulicy i o czym mysli elbląska młodzież. To juz naprawdę jest bezczelne, żeby w żywe oczy łgać, iż Elblag stwarza świetlane perspektywy dla młodych. To ja sie pytam gdzie teraz są dzieci Prezydenta Słoniny (zagranica), co porabiają "sztandardowe nazwiska" eseldowskiej młodziezówki, Moroz, Kowalska, i inni... Przeciez oni juz dawno wyjechali stąd, bo ich starsi partyjni koledzy tworzą z Elbląga skansen...
POirytowany (2002.10.01)

info

0  
  0