Lewica do wyborów

80
22.08.2002
Lewica do wyborów
Andrzej Kempiński, rzecznik prasowy komitetu wyborczego lewicy
Komitet Wyborczy SLD - UP w Elblągu ogłosił oficjalną listę kandydatów do Rady Miejskiej oraz kandydata na prezydenta Elbląga. Termin zwołania konferencji prasowej został wybrany nieprzypadkowo, ponieważ premier Leszek Miller właśnie w środę ogłosił, że I tura wyborów samorządowych, w których bezpośrednio wybierzemy wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, odbędzie się 27 października. W tych wyborach wybierzemy też 25 elblaskich radnych.
Na liście SLD znajdzie się 50-ciu kandydatów na radnych. Jest na niej 17-tu obecnych rajców i aż 33 osoby, które na dzisiaj nie zasiadają we władzach. Na liście są członkowie SLD, Unii Pracy, OPZZ, Unii Wolności oraz kandydaci niezależni. Do rady będzie startowało 16 kobiet. - Kandydaci to ludzie sprawdzeni, z doświadczeniem - ocenił Andrzej Kempiński, rzecznik prasowy komitetu wyborczego lewicy. Podczas konferencji zaprezentowano też program wyborczy elbląskiej lewicy. Zawarto tam przede wszystkim tezy dotyczące zmniejszenia bezrobocia, kontynuowania rozpoczętych inwestycji, oświaty, bezpieczeństwa mieszkańców, promocji kulturalnej miasta w kraju i za granicą, wspierania środowisk twórczych a także rozwoju sportu. - Są tam wszelkie sprawy ważne dla mieszkańców. Wierzymy, że docenią to, co my, jako lewica, zrobiliśmy w mieście przez 8 lat rządów - powiedział Andrzej Kempiński. - Program ten jest jednak dokumentem żywym i otwartym. Zapraszamy do dyskusji nad nim wszystkich mieszkańców. Jak już było wiadomo wiele tygodni wcześniej, kandydatem SLD - UP na prezydenta Elbląga na następną kadencję jest obecny prezydent Henryk Słonina. - Chciałbym kontynuować przedsięwzięcia, rozpoczęte w kończącej się właśnie kadencji. Jak słyszę, że ktoś przygotowuje programy inwestycyjne na nową kadencję, to mnie to śmieszy, bo wiem, że nawet średnie inwestycje wymagają przynajmniej kilku lat zabiegów i przygotowań - stwierdził prezydent Słonina. - Zdecydowałem się kandydować z pełną świadomością, bo bycie prezydentem to nie tylko zaszczyty, ale bardzo ciężka praca. Gdyby nie pełne poparcie moich kolegów, a nawet prośby, to bym nie startował. Wierzę jednak, że to, co zaczęliśmy robić dla miasta, jest dobre i mieszkańcy to docenią. Kandydat lewicy na prezydenta odniósł się także do wypowiadanych przez swoich kontrkandydatów (czytaj Czesław Dębski i Komitet Wyborczy Centroprawicy) stwierdzeń, że miastu potrzebny jest dobry manager, a nie polityk. - Rządzenie miastem to nie jest rządzenie browarem. Miejskie pieniądze nie są moją własnością. Nawet codziennie rano sprawdzam stan finansów miasta. To, jak nimi dysponujemy, oceniają przecież mieszkańcy. Ale uważam, że wiele spraw załatwiłem pozytywnie. Cóż jest wart prezydent, który nie ma pomysłu! Politykiem jednak muszę być chociażby po to, by porozumieć się ze wszystkimi siłami politycznymi - mówił Henryk Słonina. - Mówienie o managerze to chwyt socjotechniczny - dodał Kempiński. - To ładnie brzmi, ale Elbląg nie powinien liczyć na cud - my gwarantujemy za to pomyślny jego rozwój. Elbląski Sojusz Lewicy Demokratycznej wskazał też pięciu kandydatów z Elbląga do Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Są nimi Henryk Horbaczewski, Stanisław Lecheta, Bogusława Nowaczyk, Jerzy Ząbek i Wojciech Rudnicki. W okręgu elbląskim, który obejmuje powiaty: ziemski elbląski, grodzki elbląski, braniewski, bartoszycki i lidzbarski - będzie siedem mandatów. Na liście SLD znajdzie się więc 14 nazwisk z całego okręgu. Czy jednak wszystkie nazwiska elblążan trafią na listę, okaże się w najbliższą sobotę na posiedzeniu Rady Wojewódzkiej SLD w Olsztynie. *** Lista kandydatów SLD -UP do Rady Miejskiej Elbląga (w porządku alfabetycznym): Piotr Adamiak Mirosław Borzęcki Paweł Duk Juliusz Gintowt-Dziewałtowski Lucjan Filaszkiewicz Bogdan Frieske Janusz Gierulski Marek Gliszczyński Iwona Gniado Stanisław Grzeszczak Marek Gulda Marcin Jaroś Wiesława Jastrząb Tadeusz Kacprzak Halina Kalinowska Andrzej Kempiński Jan Klatt Ryszard Klim Irena Kogut Sławomir Kula Janusz Lassmann Rafał Leszczyński Zdzisław Leszczyński Janusz Lewandowski Joanna Majewska Przemysław Mańkut Mirosława Marjańska Tadeusz Mikulski Janusz Nowak Roman Palicki Zbigniew Pater Czesława Piotrowska Kazimierz Polak Alina Połchowska Leokadia Prokurat Gerhard Przybylski Andrzej Przybylski Sylwia Różycka-Kowal Henryk Słonina Jolanta Smolińska Danuta Stryj Hanna Szarkowska-Zajkowska Krystyna Szostak Dariusz Urbankiewicz Jadwiga Wawer Jan Witkowski Henryk Woźny Tomasz Woźny Andrzej Zamojski Irena Żądłowska
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Kobiety miały stanowić 1/2 kandydatów, a jest ich tylko 16. Ciekawe, jakie miejsce zajmą na liście poszczególne osoby, bo to jest najistotniejsze? Myślę, że niektóre osoby "zasiadające wcześniej w Radzie" (nie można tego nazwać pracą) wypaliły się, są stetryczałe i nie wniosą nic nowego, oprócz oczywiście pieniędzy do własnej kieszeni. Ale widać bycie radnym jest niezłą fuchą, nawet wtedy, gdy się jest osobą wykształconą na poziomie minimalnym (dzisiaj Panie sprzątaczki mają średnie wykształcenie). I po co każemy się uczyć naszym dzieciom, jak można przepychać się przez życie łokciami i zasiąść na stołu i decydować o losach ludu.?
Andrzej L. (2002.08.22)

info

0  
  0
Hurra mój ulubieniec Pan Janusz Nowak kandyduje ! Właściwie szkoda,bo głos mój bedzie nieważny-po prostu SKREŚLĘ to nazwisko
jeszcze pracodawca (2002.08.22)

info

0  
  1
Lista lewicy załamała mnie-ile "zgranych" nazwisk ?Jeżeli to samo zrobi prawica-to "...stawiam na Tolka Banana"
jeszcze pracodawca (2002.08.22)

info

0  
  0
Sprzątaczka - dlaczego nie , ale żeby woźny kandydował.
Cieć (2002.08.22)

info

0  
  0
Panie Słonina, jezeli cocdziennie sprawdza pan stan finasów miasta to jak nie mógł Pan zauważyć braku 15 mln zł (słownie: piętnastu milonów złotych), które gdzieś się zapodziały jednej ze spólek komunalnych (czyt. ZBK), pozostajacych pod Pańską (miasta) kontrolą. I jeszcze jedno zarządzanie browarem to zarządzanie pieniedzmi inwestorów i właścieli i w tej roli Pan DĘBSKI sprawdził się znakomicie - jemu nie "zginęło" 15 mln. A tak na marginesie co teraz porabiają osoby odpowiedzialne za długi ZBK?
POirytowany (2002.08.22)

info

0  
  0
W zupełności zgadzam się z Panem ,,Poirytowanym". Jeżeli pan Prezydent Słonina w dalszym ciągu będzie tak kontrolował finanse miasta to strach pomyśleć jakie długi będą miały instytucje Mu podległe w roku przyszłym.
jeszcze bardziej poirytowany (2002.08.22)

info

0  
  0
- "Rządzenie miastem to nie jest rządzenie browarem. Miejskie pieniądze nie są moją własnością. Nawet codziennie rano sprawdzam stan finansów miasta. To, jak nimi dysponujemy, oceniają przecież mieszkańcy.Cóż jest wart prezydent, który nie ma pomysłu! Politykiem jednak muszę być chociażby po to, by porozumieć się ze wszystkimi siłami politycznymi - mówił Henryk Słonina. - Mówienie o managerze to chwyt socjotechniczny - dodał Kempiński. - To ładnie brzmi, ale Elbląg nie powinien liczyć na cud - my gwarantujemy za to pomyślny jego rozwój." Ci ludzie są po prostu śmieszni w swej pysze, glupocie i zacietrzewieniu, jednocześnie dostrzegają poważne zagrożenie ze strony Cz. D. i swoim starym wyprobowanym sposobem bagatelizują jego niewątpliwe osiągnięcia mówiąc o chwytach socjotechnicznych i cudach. Ciekawe co z tego codziennego zaglądania do finansów miasta wynika panie Słonina? ......................... Codziennie zaglądał pan tam i co z tego wyszło - wielki ZB(u)K. Pan Kempiński gwarantuje za to pomyślny rozwój Elbląga ??? slowa slowa ... i to jest :((
a po co (2002.08.22)

info

0  
  0
a pan Przemysław Mańkut będzie na sesje Rady Miasta dojeżdzał z Poznania czy z Warszawy??? a może z Brukseli?
a po co (2002.08.22)

info

0  
  0
Na tej liscie kandydatow znalazlem tylko 2 nazwiska warte glosow wyborcow. Leokadia Prokurat i Andrzej Kempinsi, pozostali wg mnie nie sa godni zaufania.
wyborca (2002.08.22)

info

0  
  0
Obecni Rajcy,którzy zrezygnowali z kandydowania,to ludzie najbardziej świadomi i jednocześnie odpowiedzialni-dlatego nie kandydują.Widzieli co się dzieje przez cztery lata.Ja właśnie na nich oddałabym głos,ale na listach ich nie będzie,a szkoda.Pozostali...cóż powiedzieć, żal mówic cokolwiek.Może ze 3 osoby,to nawet nie jest 10%,ale na pewno to nie jest p.Kempiński.
rozczarowana (2002.08.22)

info

0  
  0