UWAGA!
[X]lub zarejestruj konto na portElu.
- "Rządzenie miastem to nie jest rządzenie browarem. Miejskie pieniądze nie są moją własnością. Nawet codziennie rano sprawdzam stan finansów miasta. To, jak nimi dysponujemy, oceniają przecież mieszkańcy.Cóż jest wart prezydent, który nie ma pomysłu! Politykiem jednak muszę być chociażby po to, by porozumieć się ze wszystkimi siłami politycznymi - mówił Henryk Słonina. - Mówienie o managerze to chwyt socjotechniczny - dodał Kempiński. - To ładnie brzmi, ale Elbląg nie powinien liczyć na cud - my gwarantujemy za to pomyślny jego rozwój." Ci ludzie są po prostu śmieszni w swej pysze, glupocie i zacietrzewieniu, jednocześnie dostrzegają poważne zagrożenie ze strony Cz. D. i swoim starym wyprobowanym sposobem bagatelizują jego niewątpliwe osiągnięcia mówiąc o chwytach socjotechnicznych i cudach. Ciekawe co z tego codziennego zaglądania do finansów miasta wynika panie Słonina? ......................... Codziennie zaglądał pan tam i co z tego wyszło - wielki ZB(u)K. Pan Kempiński gwarantuje za to pomyślny rozwój Elbląga ??? slowa slowa ... i to jest :((
a po co