Rak jelita grubego to w 90 procent przypadków choroba cywilizacyjna, liczba zachorowań w Polsce systematycznie rośnie - obecnie to około 19 tysięcy przypadków rocznie. Niestety w porównaniu z krajami Europy zachodniej nadal wysoka jest śmiertelność.
- Główną rolę w rozwoju choroby odgrywają czynniki środowiskowe, głównie brak ruchu i nieodpowiednia dieta oparta na czerwonym mięsie i tłuszczach zwierzęcych, tak można w skrócie powiedzieć. Obciążenie genetyczne to około 10 procent przypadków, dotyczą głównie tzw. polipowatości rodzinnej – mówi Marek Pietruszka, koordynator Centrum Kompetencji Leczenia Raka Jelita Grubego w szpitalu wojwódzkim.
By zwiększyć skuteczność leczenia raka jelita grubego i zmniejszyć statystyki śmiertelności, w kraju powstają tzw. Centra Kompetencji Leczenia Raka Jelita Grubego. Jest ich obecnie 35., jedno z nich od czerwca ubiegłego roku funkcjonuje w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu, co było możliwe dzięki współpracy szpitala z Centrum Radioterapii i Usprawniania Nu-Med.
- Rozpoczęliśmy nasze funkcjonowanie, gdy obowiązywały jeszcze obostrzenia pandemiczne. Zoperowaliśmy około 130 pacjentów, znacznie więcej odbyło się konsyliów w sprawie kompleksowego leczenia raka jelita grubego – mówi Marek Pietruszka. - To nie tylko leczenie operacyjne, ale kompleksowe polegające również na radioterapii, uzupełnionej chemioterapią, rehabilitacją. Jednym słowem zajmujemy się pacjentem kompleksowo – od rozpoznania nowotworu przez leczenie operacyjne, leczenie uzupełniające i opiekę pooperacyjną. Leczymy bez limitów. Przyjmiemy tyle pacjentów, na ile pozwala nam logistyka – dodaje.
W proces leczenia onkologicznego zaangażowanych jest wiele osób. - Lekarzy, radioterapeutów, chemioterapeutów, pielęgniarek, rehabilitantów, sekretarek medycznych, koordynatorów. Sam zespół operacyjny liczy dwóch lekarzy chirurgów o najwyższym wskaźniku operacji, dwóch chirurgów po specjalizacji z chirurgii onkologicznej i grupy rezydentów, którzy za 5-10 lat przejmą rolę czołowych chirurgów. Chcemy zachować ciągłość pokoleniową – zapewnia Marek Pietruszka. - Mamy sporo do zrobienia. W Europie rośnie zachorowalność na raka jelita grubego, w Polsce o wiele bardziej. Niestety, w kraju rośnie też śmiertelność, którą w Europie zachodniej udało się zmniejszyć.
Lekarze-specjaliści zapewniają, że pacjenci z rozpoznaniem raka jelita grubego nie czekają długo na leczenie. - Od momentu rozpoznania do momentu diagnostyki uzupełniającej mija około trzech tygodni. Po wykonaniu badań endoskopowych mamy obowiązek w ciągu dwóch tygodni rozpocząć leczenie – zarówno radio-, jak i chemioterapią, jak i operacyjne. Z reguły w 99 procentach przypadków mieścimy się w tych terminach – zapewnia koordynator Centrum.
Prof. Wojciech Zegarski, krajowy konsultant w dziedzinie chirurgii onkologicznej, przyznaje, że najważniejsza w leczeniu onkologicznym jest specjalizacja takich ośrodków jak elbląski, co pozwala poprawić wyniki leczenia.
- Wprowadzamy w kraju prehabilitację. Holendrzy pokazali, że dzięki niej obniżyli śmiertelność operacyjną w przypadku raka jelita grubego o 50 procent i pooperacyjną w ciągu 6 miesięcy o 50 procent. Prehabilitacja oznacza, że pacjentem opiekują się chirurg, fizjoterapeuta, psycholog i dietetyk. Chory wykorzystuje czas do operacji – 4-5 tygodni – aby być jak najbardziej sprawny. Odbudowuje masę mięśniową, prowadzi dietę, odbywa rozmowy z psychologiem. Ma trenować jak sportowiec przygotowany do walki z tą chorobą nowotworową i w okresie pooperacyjnym – mówi profesor Zegarski.
- U wielu chorych pierwszym etapem leczenia jest radio- i chemioterapia, co znacznie zwiększa powodzenia operacji. Ogromna większość przypadków wymaga wielodyscyplinarnego leczenia i centrum kompetencji zapewnia takie leczenie. Ośrodek elbląski jest w zasadzie samowystarczalny – mówi prof. Jacek Jassem, kierownik Katedry i Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Centrum Kompetencji Leczenia Raka Jelita Grubego zostało wyposażone również w nowoczesny sprzęt, którym są nowe aparaty przyspieszaczy linowych do radioterapii w Centrum Radioterpaii i Usprawniania Nu-Med.
- Sprzęt jest bardzo istotny w diagnostyce. Ale bardzo ważne jest to, by zwiększać świadomość pacjentów. By dbali o siebie, badali się, reagowali na niepokojące sygnały w organizmie. Wczesne wykrycie nowotworu sprawia, że pacjent szybko trafia do takiego ośrodka jak nasz i rozpoczyna procedurę leczenia, która zwiększa szansę wyleczenia – dodaje Anna Tybińkowska, dyrektor Nu-Med w Elblągu.