Uczniowie pracowali w recepcji, kuchni i jako hotelowa pomoc. - To jest całkiem inna praca niż w Polsce, tam panuje bardziej swobodna atmosfera w pracy, w Polsce stosunki są bardziej sformalizowane – mówi Katarzyna Kluzek, która odbywała praktyki w recepcji hotelu.
Problemem okazała się znajomość języków. Uczniowie „gastronomika” znali jedynie podstawowe zwroty w języku włoskim. Jak sami przyznają, nie pozwoliło im to wykorzystać w pełni okazji pracy w międzynarodowym towarzystwie. - Z gośćmi hotelu trzeba było się porozumiewać w języku włoskim, dlatego w większości mogliśmy się tylko przyglądać pracy obsłudze hotelu – wspomina Katarzyna Kluzek.
Mimo wszystko wpis w cv o praktyce we włoskim hotelu powinien zwrócić uwagę potencjalnego pracodawcy. - Warto zdobyć doświadczenie w pracy w międzynarodowym zespole, poznać nowych ludzi, nowe kultury – zachęca Kamila Urbańska, koordynator projektu praktyk ze strony szkoły.
Uczniowie mogli poznać nowe kulinaria, nowe potrawy i obyczaje. Włochów cechuje bardziej swobodna atmosfera w pracy i brak presji na wynik finansowy. Czy takie praktyki są potrzebne uczniom, zweryfikuje rynek, na którym absolwenci „Gastronomika” powinni bez trudu znaleźć pracę. - Gdybym mogła, pojechałabym jeszcze raz – śmieje się Katarzyna Kluzek.
W tym tygodniu na praktyki wyjechała kolejna grupa uczniów szkoły, tym razem do Niemiec.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter