Czyste obietnice?

14
05.10.2002
Czyste obietnice?
Stefan Rembelski
Komitet Wyborczy Wyborców "Czysta Lista" oficjalnie przedstawił swojego kandydata na prezydenta Stefana Rembelskiego i nazwiska kandydatów na radnych.
Druga już konferencja komitetu, podobnie, jak pierwsza, odbyła się w jednej z restauracji na Starym Mieście. Inicjator powstania komitetu "Czystej Listy" i kandydat na prezydenta Stefan Rembelski przypomniał zarysy programu, które przedstawił kilkanaście dni temu. Mowa jest w nim - przypomnijmy - o wspieraniu powstawania małych firm, ochronie lokalnego handlu czy pozyskaniu pieniędzy na ochronę przeciwpowodziową Żuław. W czasie spotkania Stefan Rembelski najwięcej mówił jednak o potrzebie ujednolicenia listy podręczników używanych w elbląskich szkołach tak, by mógł powstać wtórny rynek podręczników (na tym rynku panuje dziś całkowita wolność, rodzice uskarżają się często na to, że nie mogą dziecku kupić używanych książek, bo każda klasa ma inne – przyp. aut.) i tego, że miasto powinno udzielać mieszkańcom pomocy w uzyskaniu od lekarzy skierowań na badania specjalistyczne. Kandydat na prezydenta zapewnił także - w imieniu nieobecnych na spotkaniu - kandydatów na radnych, że z chwilą wyboru do Rady Miejskiej radni "Czystej Listy" ograniczą wysokość diet do poziomu zasiłku dla bezrobotnych, a z uzyskanych w ten sposób pieniędzy (miesięcznie wg obowiązujących stawek będzie to około 12,5 tys. złotych – przyp. aut.) radni utworzą fundusz rozwoju przedsiębiorczości. Rembelski nie był jednak w stanie odpowiedzieć na sugestie dziennikarzy, że każda próba ograniczenia wolności wydawnictw w oferowaniu szkołom podręczników może się spotkać z odpowiedzią w postaci pozwu sądowego o próbę ustanowienia monopolu; nie potrafił także podać sposobu, w jaki wybierze wydawnictwo lub wydawnictwa, które jako jedyne będą dostarczać do szkół wybrane podręczniki. Stefan Rembelski nie odpowiedział także na uwagi o tym, że zgodnie ze swoimi kompetencjami samorząd nie może ingerować w relacje pacjent – lekarz, oraz na przypomnienie ze strony dziennikarzy, że wszystkie dotychczaowe obietnice różnych ugrupowań dotyczące obniżenia diet i doświadczenia debat na ten temat prowadzonych na forum polskiego parlamentu okazały się jedynie przedwyborczymi obietnicami. Na pytanie, co jest siłą ekipy, którą chce wprowadzić do Rady i Urzędu Miejskiego (wśród 50 kandydatów jest 7 kobiet i 8 osób w wieku do 30 lat, ponad połowa - jak podkreślał kandydat ma wyższe wykształcenie – przyp. aut.), Rembelski odpowiedział, że świeżość, brak doświadczenia w polityce i zapał do pracy. - Są to ludzie, którzy chcą wnieść do Rady swoje zawodowe doświadczenie i nie liczą na apanaże - powiedział Rembelski.
AJ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Być może są to ludzie uczciwi. Jeśli nie — jest mi absolutnie wszystko jedno, czy kraść będą oni, czy jakiekolwiek inne ugrupowanie.
Michał (2002.10.05)

info

0  
  0
nie chcą kasy??!! tu mi śmierdzi podstępem! to moze niech calkiem z diet zrezygnuja i polowy pensji i ta kase niech przeznacza na pomoc najbiedniejszym mieszkancom miasta.ale mam pomysla!!! no nie?:)
x:::))) (2002.10.06)

info

0  
  0
Pan Rembelski ma zasługi, rozłożył zakład w Pasłęku chrońmy nasze miasto Elbląg przed tego typu ludźmi. Nie jest to prawy polityk lecz typowy karierowicz dbajacy tylko o własny wizerunek i w dodatku niewiele potrafi.
Zamechowiec (2002.10.07)

info

0  
  0
do przedmówcy - kandyduję z listy "Czas na Elbląg" moje hasło wyborcze to - "DIETA RADNEGO DLA POTRZEBUJĄCEGO - to nie obietnica to zobowiązanie". Zapewniam Cię, że to nie śmierdzi. Bardzo często słyszę opinie podobne do Twojej, "kandydują bo tam jest kasa". Chcę ten stereotyp przełamać i jeżeli wyborcy pozwolą mi na sprawowanie mandatu radnego, moja przyszła dieta zasili rodziny elblążan, które potrzebują wsparcia. Jak widzisz Twój pomysł został już zrealizowany - i nie jest rodem z popularnego serialu komediowego. Pozdrawiam.
ZYGMUNT TUCHOLSKI (2002.10.07)

info

0  
  0
żeby wprowadzić niskie diety, to musiałby mieć większoszość w Radzie, a to mu mie zagraża. Jest to podobny chwyt propagandowy, jak Samobrona w Sejmie wniosła projekt o obniżenie diet poselskich, wiedząc że i tak nie przejdzie.
czytek (2002.10.07)

info

0  
  0
Przepraszam, że użyłem skróconej nazwy komitetu "Czas na Elbląg", pełna nazwa brzmi Komitet Wyborczy Wyborców Centroprawicy "Czas na Elbląg"
Zygmunt Tucholski (2002.10.07)

info

0  
  0
Dla jasności - mówiłem o Rembelskim.
czytek (2002.10.07)

info

0  
  0
Odlewnia Żeliwa o którą troszczy się zamechowiec od wznowiła produkcję idaje zatrudnienie 40 osobom, buduje pozytywny wizerunek na rynku bankowym i poszerza swoją ofertę rynkową pozyskując do współpracy jako odbiorcę odlewów firmę Renoult z Francji. Udało się to osiągnąć ciężką pracą ludzi tu zatrudnionych przy dużej życzliwości stałych klientów firmy. Ale tego już zdezorientowany propagandą związkową "Zamechowicz" nie zauważa, tak jak nie zauważa również, że wiele upadłych spółek w Elblągu nie odrodziło się w żadnej formie i pewnie nigdy już działalności produkcyjnej nie podejmie .
obiektywny (2002.10.07)

info

0  
  0
Do Pana Zygmunta Tucholskiego. Proszę Pana, czy "moim zdaniem" nie powinno być zbiorem opinii? Widzę, że ostro zaczął Pan swoją kampanię. Dlaczego tylko takkim tanim kosztem? Nie stać Pana na inną reklamę? I w takiej sytuacji Pan pisze, że odda swoją dietę dla potrzebującego. Przecież na kasie Panu zależy jak nikomu innemu. Coś mi się nie chce wierzyć w tą Pana obietnicę czy zobowiązanie. Coś mi jednak tutaj smierdzi.
niewierny Tomasz (2002.10.07)

info

0  
  0
"DIETA RADNEGO - DLA POTRZEBUJACEGO (ZYGMUNTA TUCHOLSKIEGO - moje przypomnienie)"
niewierny Tomasz (2002.10.07)

info

0  
  0