Mężczyznę, który próbował opuścić sklep z ukradzionym alkoholem zatrzymał pracownik sklepu, który zauważył kradzież. Chwilę później na miejscu byli już policjanci. Ci sprawdzili również opla zafirę którym do sklepu przyjechał 33-latek. Okazało się że wewnątrz znajduje się kolejnych 5 butelek z alkoholem skradzionych w innym sklepie samoobsługowym. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Łącznie w podobnych okolicznościach odwiedził 4 sklepy. Jego łupem za każdym razem padały butelki z alkoholem.
Policjanci ustalili, że 33-latek niedługo po kradzieży sprzedawał skradziony alkohol. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Dzielne elbląskie psy.
Kolejny 33 letni parch, który nawet na kompost się nie nadaje. Co ten czlowiek ma w tej chorej głowie?zastanów się nad sobą!
Chwdp i jp na 100%, a jak dostaniesz w ten pusty łeb to pod 112 zadzwonisz z prędkością światła.
ważne że przyjechał trzeźwy i odpowiedzialny i nie pił za kółkiem
DO TEGO CO PISZE ŻE ludzie DZWONIĄ NA 112.A GDZIE MAJĄ DZWONIĆ NA PLEBANIĘ ? Jak któremuś się nie podoba przyjmowanie zgłoszeń i interwencja to do łopaty. Od tego oni są jak... (i tu trzy kropki)