Gdy sygnalizator nadaje czerwony sygnał oznacza to, że dla drugiego kierunku ruchu jest sygnał zielony i to jest główne zagrożenie. Pewien 30-letni mężczyzna kierujący osobowym nissanem wjechał dziś (10 grudnia) około 8.00 na skrzyżowanie ul. Hetmańskiej i al. Tysiąclecia, gdy sygnał był już czerwony. Rezultat widać na załączonym filmie.
Policjanci ruchu drogowego, którzy nagrali zdarzenie „rozliczyli” 30-latka mandatem za spowodowanie kolizji w wysokości 500 złotych i 6 punktów karnych dodatkowo zatrzymano mu także prawo jazdy. Badanie narkotesterem wykazało u niego w organizmie środki odurzające. Od mężczyzny pobrano krew do badań. Jeżeli wynik badania się potwierdzi mężczyźnie będą groziły dwa lat pozbawienia wolności za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
łał niebywałe info
Wcurwili go na komendzie i się wyładował
Współwinne szkółki jazdy - NEB powinni jeździć tylko po polach.
Czyli mandaty są nadal po staremu. , maxymalny 500,- pln
Na polu to Ty się urodziłeś.
I tam parkować. Prawie każdy staje jak mu fantazja podpowie- po skosie na prostopadłych, na dwóch miejscach. ..
A ten co na zielonym jechał to niewidomy jakiś, nie widział że ma przed sobą samochód? Czy może chciał sobie wyremontować samochód z OC?
Tak jest NEBY to chamy
Nie było łatwo, ale nagrali. Brawo dla policji
Brawo policja karać karać i jeszcze raz karać zabierać prawa jazdy jak najwięcej może w końcu będzie spokój na drodze