Policjant uratował 12-latkę, sam utonął

52
21.08.2020
Policjant uratował 12-latkę, sam utonął
Fot. pixabay.com
Wczoraj (20 sierpnia) na niestrzeżonej plaży w Sztutowie doszło do tragedii. Policjant dostrzegł tonącą, 12-letnią dziewczynkę: uratował dziecko, sam jednak utonął. O sprawie pisała Gazeta.pl.

32-letni funkcjonariusz pionu prewencji z Mińska Mazowieckiego przebywał w Sztutowie na urlopie ze swoją rodziną. Do utonięcia doszło ok. godz. 13. Chociaż policjantowi udało się ocalić 12-latkę, sam zginął pod wodą.

- W poszukiwaniach uczestniczyli inni plażowicze, którzy utworzyli łańcuch życia - czytamy na Gazeta.pl. - Pomimo podjętej reanimacji mężczyzna nie przeżył.

Na niestrzeżonej plaży wraz z policjantem przebywała jego żona i prawie 1,5-roczne dziecko. Najbliższa rodzina 32-latka została objęta opieką policyjnych psychologów.

- Według Rządowego Centrum Bezpieczeństwa od 1 kwietnia 2020 roku w Polsce doszło już do co najmniej 289 utonięć - informuje portal.

 

Czytaj na Gazeta.pl.


Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Dramat. Sytuacyjnie ciężko to ogarnąć. Dziewczynka bezpieczna na płytkiej wodzie a ratujący tonie. Szok.
(2020.08.21)

info

57  
  1
Zginął jak bohater. .. Kondolencje dla rodziny.
(2020.08.21)

info

90  
  2
Czytałam wczoraj o tym. Serce mi zamarło. Boże, człowiek ratuje czyjeś dziecko, bezmyślnych rodziców którzy własnego dziecka nie pilnują, tracąc własne życie. I jego dziecko nie ma taty. Ci rodzice tonącej dziewczynki dożywotnio powinni płacić rente temu dziecku policjanta. Jak można nie pilnowąc dzieciaka na plaży. !!!
(2020.08.21)
Gdzie byli rodzice?
(2020.08.21)
Wspaniały odważny czyn, uratowano dziecko, zakończony tragedią ratujacego. Bądźcie zawsze dumni z tego człowieka. SZACUNEK! Kondolencje dla rodziny.
(2020.08.21)

info

91  
  0
Renta nie zastąpi dziecku ojca. .. ^*^*^Nic nie zastąpi.
op.publ.12 (2020.08.21)
W wodzie czy na ulicy można same dziecko zostawić bez opieki ale jak zostawić w domu żeby nie zarażały ludzi to nie ma opieki, rodzice są śmieszni a przez te niedopilnowane dzieci same nieszczęścia
(2020.08.21)

info

15  
  1
Wniosek jeden i prawdziwy. Bez własnego zabezpieczenia w postaci np. bojki asekuracyjnej nie wchodzimy ratować kogoś życia. Bohater bohaterem ale dziecko nie ma ojca a żona męża. Nie można podjąć decyzji na zasdzie, ,może mi się uda, ,. Bohaterskość tak ale wpierw własne zabezpieczenie.
(2020.08.21)
A ja mam zupełnie inne pytanie: czy warto było osierocić swoje maleńkie dziecko i żonę? Uważam, że nie.
rthzfxh (2020.08.21)
Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za drugiego człowieka. Wierzę, że tym czynem zmarły otworzył sobie drogę do pełni życia.
kerim (2020.08.21)