Wybrany wątek opinii

A ja mam zupełnie inne pytanie: czy warto było osierocić swoje maleńkie dziecko i żonę? Uważam, że nie.
rthzfxh (2020.08.21)
@rthzfxh - "Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, . .. strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. .. " Z naciskiem na ostatni fragment
Ploterek (2020.08.21)
@rthzfxh - .. .. gdyby tonelo twoje dziecko tez bys tak myslal -a?
(2020.08.21)
@rthzfxh - gdyby to było Twoje dziecko mówiłbyś inaczej
(2020.08.21)
@rthzfxh - Czyli uważasz że powinien patrzyć jak ktoś tonie. Uwazam że dzięki takiej postawie poświęcił swoje życie choć pewnie nie wiedział że zginie uratował komuś życie I nie ma dla mnie większej odwagi niż człowiek który oddaje życie za drugiego Mam nadzieję że ten człowiek zostanie w pamięci jako bohater ojciec mąż Człowiek wielkiej odwagi
Gośćcc (2020.08.21)
@Gośćcc - Nie patrzę na to z perspektywy co powinien ten chłopak zrobić widząc całą tę sytuację, tylko oceniam skutki. Będąc na jego miejscu zadzwoniłbym pod telefon alarmowy 112 lub krzyczał o pomoc. Kiedyś, mając naście lat, uratowałem tonącą w jeziorze kobietę i nigdy więcej tego nie zrobię. Osoba tonąca nie myśli, działa instynktownie i odruchowo - chcąc się uratować łapie ratującą ją osobę i topi ją. Tylko duże opanowanie ze strony ratującego i umiejętność pływania daje szansę uratowania. Mnie uratowała pomoc innych osób i umiejętność zrobienia tzw "korka", ponieważ fizycznie byłem kompletnie wypompowany - ratownicy wiedzą, o czym mówię.
rthzfxh (2020.08.21)
Powrót do komentarzy