Światowid to jedna z największych i najprężniejszych instytucji kultury na północy kraju. Dyrektor placówki, Antoni Czyżyk mówi, że po remoncie części pomieszczeń i dwóch sal kinowych przyszła pora na kolejne prace.
- Chcemy ocieplić i pomalować elewację budynku przy Placu, wyremontować wszystkie pracownie i hole, w których także bardzo dużo się dzieje - wyjaśnia dyrektor. – Z sali sportowej chcemy zrobić widowiskowo – sportową, mamy też pomysł na stworzenie wirtualnego centrum informacji kulturalnej.
Prace mają kosztować około 3 miliony złotych. Światowid zabiega o pieniądze m.in. z kontraktu wojewódzkiego.
Jeśli chodzi o plany związane z działaniami kulturalnymi, to – jak powiedział nam Antoni Czyżyk - jedna ze sztandarowych imprez Światowidu - sierpniowe "Elbląskie Noce Teatru i Poezji" w tym roku będą trwały cztery dni. Ma je uświetnić premiera przygotowanego specjalnie na tę imprezę jubileuszowego koncertu poety i pieśniarza Jana Wołka.
Antoni Czyżyk zapowiada też drugą edycję transgranicznego programu „Pomosty”. Po raz kolejny odbędą się też: Festiwal Tańca "Baltic Cup", Festiwal Sztuki Słowa "... Czy to jest kochanie" oraz Artystyczne Spotkania Osób Niepełnosprawnych.
A już wkrótce, 29 czerwca, w Elblągu odbędzie się 17. Forum Wokół Kina - największe spotkanie właścicieli kin i dystrybutorów. Elbląscy ludzie kultury liczą, że Forum będzie m.in. okazją do dyskusji o roli małych kin w erze wielkich kinowych multipleksów.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
tak... wszyskto ladnie wyglada, tylko brak troche IKRY tej instytucji, i czasem mam wrazenie, jakby robila ona łaske "wspolorganizujac" jakastam impreze - zupelnie jakby "krzewienie qltury" nie lezalo w jej misji... zreszta, (niedaleka juz) konfrontacja z agresywnym koncernem kinowym jeszcze wydatniej ukarze jej wady... trza po prostu dzialac (nie tylko piorem i tworzeniem pozytywnego (?) imidzu) ;) BTW: przynajmniej DKF odzyl ostatnio (no i pare innych ciekawych rzeczy tez siie dzialo) - zastanawia mnie jeszcze, co ma na celu ten artykul - pokazanie, ze ten moloch jest preżny, gdyz organizuje 3 imprezy? [kwestia jeszcze - JAK organizuje]
cecha charakterystyczna obiektu kultury Swiatowid - oprócz sensownej działalności- totalny smród prażonej kukurydzy.
Z początku myślałem, że czytam redakcyjne newsy z 1954 z cyklu "efektem prężnych działań sołtysa w Milejewie powstała świetlica, w której już za rok będzie stało radio" itd... Piękna propaganda. Elaborat. Elaborat drodzy elblążanie można napisać o działalności Światowida. Nie będę pisał tego o czym juz wszyscy wiedzą (prywata i takie tam) bo to walka z wiatrakami ale kiedy wreszcie ktoś z nas - internautów - napisze pozytywnych słów kilka na tem. organizacji jakichkolwiek imprez przez Światowid?!? Nie mam tu na myśli 983 z kolei turnieju tańca, czy nocy poezji (wg. mnie to świetne imprezy) bo odnosi się wrażenie, że wymienionymi imprezami rządzą "siły wyższe" - zupełnie jakby całoroczne wysiłki Światowidu skupiały sie tylko wokół tych dwóch czy trzech imprez... #### Stawiam wirtualnego browara temu, kto da Światowidowi plusa za organizację z sensownym uzasadnieniem.
A ja tylko czekam zeby otwożyli cinema city bo do kina swiatowid to już nigdy nie pójde bo chce mi sie zygac jak przechodze koło tego okienka kasy!!![...] . ograniczanie sie tylko do gustów imprez pana prezesa na dobrze im tez nie wyjdzie przecież jest jeszcze młodzież którą w większości nie interesują takie impry. NO TO PÓŻNIEJ MOWIĄ ZE W ELBLAGU SAME DRESY!!!
Acha - Anty Spamku paski na spodenkach Ci sie zabrudzily - daj mamusi to wypierze :)))))))))
Po 1. CKiWM "Światowid" (wyjasniem skrot: centrum kultury i wspolpracy miedzynarodowej ) - tak sie to to nazywa...
po 2. nie ma to jak sobie ponarzekac. tymczasem centrum zajmuje sie co ma w nazwie. jak ktos chce cos bardziej pop-"kulturalnego" niech idzue do mcdonald'sa lub wybierze sie na jakas kolejna holywood'cka superprodukcje. Oczywiscie talkie filmy takze sa wyswietlane w "Ś". Elblag pod wzglendem zycia kulturalnego stoi jak na swoje moziwosci bardzo wysoko i Centrum ma w tym swuj udzial. Niestety niektorzy potrafia tylko szydzic z tego co swoje - zawsze mozna napisac, ze jest do "dolnych pleckow" i juz!
Elblag to pustynia kulturalna w porownaniu z np. Zielona Gora [oczywiscie ta ostatnia ma korzystniejsze polozenie itp. itd..] - wielkosc porownywalna... Kto twierdzi inaczej ten po prostu tam nie byl. Trzeba pozmieniac troche mentalnosc w tutejszym narodzie - moze to ta wieczna depresja?? ;) A poza tym, Swiatowid to organizacyjny [czasem groteskowy] burd#l , o czym zapewne doskonale wiedza pracownicy... Trza cos rzeczywiscie robic, popracowac wiecej z mlodzieza, wiecej realizacji "glupich", " niepowaznych" i dziwnych pomyslow - coby mozna bylo z czyms skojarzyc te smutne miasto. Rok ma 365 dni, nie 14 [bo moze tyle w sumie trwaja flagowe imprezy tejze aktywnej instytucji] - trzymam kciuki za neurony kierownictwa, coby podjely wiecej radykalnych [i przemyslanych jednoczesnie] inicjatyw, miast uprawiania propagandy sukcesu... bo jak tak dalej pojdzie, niebawem cieple etaciki urzedniczego promowania kulturwy moga rozgrzac sie do czerwonosci ;)
Najwikszym nieporozumieniem tej instytucji bylo powolanie na stanowisko dyrektora czlowieka, który nie ma pojecia o prowadzeniu osrodka kultury. Wzorowanie sie na poprzednim dyrektorze przynosi oplakane skutki- nie ta liga.
A mnie się najbardziej podobał koncert Myslovitz na sali gimnastycznej, napawdę zabawa była przednia, u mnie na podwórku lepsze warunki by były. Szatnia oczywiście była, ale dla uczestników odbywających się właśnie warsztatów wokalno-plastyczno-taneczno-jakichśtam, więc miałem wątpliwą przyjemość stania pod sceną w zimowym płaszczu potykając się o kable, co skutecznie pozbawiło mnie radości słuchania koncertu. Z taką organizacją to Rojasa z ekipą zobaczymy w Elblągu dopiero jak po sądziedzku coś sensownego się wybuduje, wątpię żeby chcieli zagrać znowu w CKiWM.
trzeba oj trzeba zmiany świadomości w elblążkowie, ale co najważniejsze to też trzeba ludziom lepszej płacy żeby mogli przestać się martwić jak związać koniec z końcem a na pewno chętnie z uwolnionym od trosk umysłem wybiorą się na imprezy kulturalne...na razie punkt widzenia łączy się z punktem siedzenia..