UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
A mnie się najbardziej podobał koncert Myslovitz na sali gimnastycznej, napawdę zabawa była przednia, u mnie na podwórku lepsze warunki by były. Szatnia oczywiście była, ale dla uczestników odbywających się właśnie warsztatów wokalno-plastyczno-taneczno-jakichśtam, więc miałem wątpliwą przyjemość stania pod sceną w zimowym płaszczu potykając się o kable, co skutecznie pozbawiło mnie radości słuchania koncertu. Z taką organizacją to Rojasa z ekipą zobaczymy w Elblągu dopiero jak po sądziedzku coś sensownego się wybuduje, wątpię żeby chcieli zagrać znowu w CKiWM.
Modrzew.