Dopisały zespoły zawiodło nagłośnienie

47
04.02.2003
Dopisały zespoły zawiodło nagłośnienie
O tym, że istnieje ogromna - można by rzec - paląca potrzeba prezentacji młodych śpiewających i grających nie trzeba przekonywać nikogo. Wystarczy spojrzeć na popularność programu Idol czy lepszej o niebo od tegoż Szansy na sukces. Taką potrzebną imprezę zorganizowało Centrum Kultury "Światowid".
W I Przeglądzie Rozrywkowych Formacji Muzycznych wzięło udział 14 zespołów z całego regionu od Olsztynka, Lidzbarka Warmińskiego, Nidzicy, Mrągowa przez Pasłęk, Ornetę, Tolkmicko, aż po Toruń. Poziom młodych artystów - oraz ich muzyczne zainteresowania - były rozmaite od ciężkiego, garażowego metalu przez rock, funky po kabaret i rodzaj poezji śpiewanej. Ocena występów była jednak - w przypadku niektórych grup - utrudniona. Stół jednego z realizatorów (drugi siedział na trybunie) znajdował się z boku sceny - nic dziwnego więc, że niełatwo było ustawić odpowiednie brzmienie. Najciekawiej zabrzmiały i zostały najcieplej przyjęte przez nieliczną, niestety, publiczność: Zespół Piosenki Kabaretowej Ortalion 80 oraz docenione także przez jury grupy: reggeowa Sobota, Awaria, rockowy Antykwariat z pełnym energii, ciekawie brzmiącym wokalistą Pawłem Bandurskim oraz znana elbląskiej publiczności Dolaroova z jednym z najbardziej dojrzałych głosów, jakie ostatnio zdarzyło mi słyszeć - Tomkiem Stańczykiem. Osobną uwagę warto zwrócić na Perkusyjna Czwórkę z Olsztynka. Czwórkę tworzą nastoletni chłopcy, którzy od czterech lat pracują pod okiem perkusisty Big Day Zbyszka Chrzanowskiego: Romek Gasiorowski, Tomek Milewski, Adam Szostek i Radek Zardzewiały. Młodzieńcy są znakomici, a rytm, kompozycje i wykonanie budzą z tego, co wiem podziw dorosłych profesjonalistów. Czwórka ma za sobą występy na tegorocznym Ogólnopolskim Festiwalu Muzyki Perkusyjnej w Zamościu i festiwalu międzynarodowym w Opolu, gdzie wystąpiła przed gwiazdą Gregiem Bisonette. W jury zasiedli: profesor śpiewu - Gerard Dzieszuk oraz muzycy: Jacek Bohdziewicz (Golden Life), Paweł Markowski (Maanam) i Jarosław Kostyra (Holland z Pasłęka). Ostatecznie, wyróżnienia otrzymały: Awaria z Pasłęka i Sobota z Elbląga. Miejsca nagrodzone zajęli: Antykwariat Nidzica (I nagroda nagranie w studiu Polskiego Radia Olsztyn), Dolaroova (miejsce drugie) i Perkusyjna Czwórka (III miejsce). *** Oto lista uczestników I Przeglądu Rozrywkowych Formacji Muzycznych może jeszcze o nich usłyszymy: Fiołek Group Toruń Nemezis - Mrągowo Ortalion 80 Lidzbark Warmiński Antykwariat Nidzica Blokada Olsztynek Dolaroova Elbląg Komaseczako Nidzica Sellout Elbląg Perkusyjna Czwórka Olsztynek Sobota Elbląg Haste Tolkmicko Awaria Pasłęk Torhaus - Elbląg Testis - Orneta
Joanna Torsh

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
"Idol czy lepszej o niebo od tegoż Szansy na sukces" - No proszę cóż za powalający "OBIEKTYWIZM" mediów!Chciałem przeczytać ten artykół ale tak sie zniechęciłem że wole odpuścić.
Tomlsv (2003.02.04)

info

0  
  0
Biorąc pod uwagę miejsce koncertu to i tak dobrze, że coś było słychać. Organizatorzy ze światowidu na siłę próbują organizować duże koncerty na sali sportowej. Gdy cała obwieszona jest kotarami to jeszcze półbiedy.Inaczej kompletny brak warunków akustycznych położy każdy koncert, a tym bardziej taki w czasie którego gra się głośno. Organizując więc taką imprezę /chwała za to/warto pomyśleć gdzie aby nie było problemów.
Tad (2003.02.04)

info

0  
  0
"Stół jednego z realizatorów znajdował się z boku sceny - nic dziwnego więc, że niełatwo było ustawić odpowiednie brzmienie. " - zeby pisac o brzmieniu trzeba choc odrobinke sie orientowac w tym, jak to dziala !!! Stol, ktory znajdowal sie obok sceny, regulowal tylko odsluchy i nikt procz wykonawcow nie moze ocenic, czy zrobil to dobrze, czy tez zle. A drugi realizator siedzial nie na trybunach, tylko przed scena - w tej sali akurat nie ma lepszego rozwiazania. Poza tym, czego mozna wymagac od ludzi, ktorzy nie maja wyksztalcenia muzycznego. Tak dla wiadomosci niewtajemniczonych powiem, ze profesjonalny akustyk konczy studia wyzsze, np. 5 lat w Akademii Muzycznej w Warszawie na rezyserii dzwieku i wtedy od takiego czlowieka mozecie wymagac "odpowiedniego" brzmienia. Ale zastanowcie sie tez, ze brzmienie w co najmniej 80% zalezy od poziomu instrumentalistow oraz samych instrumentow !!! A mlode zespoly nie stac na dobry sprzet. (nie chce juz pisac o tym, ze poziom muzyczny byl marny)
uczestnik czynny (2003.02.04)

info

0  
  0
Eeeee tam uczestniku czynny odpusc sobie - zawsze znajda sie tacy, ktorzy lepiej wiedza, lepiej zrobia a juz najlepiej to skrytykuja - olac ich i ich smetne komentarze
uczestnik bierny (2003.02.04)

info

0  
  0
W sumie tez uwazam, ze najwazniejszy jest fakt, ze te zespoly mogly zaistniec, ktos je zobaczyl, dal szanse - bylam na tym Przegladzie i nie odnioslam az tak fatalnych wrazen - ale coz widocznie nie mam sluchu i ogolnie jestem do bani - za to poprzednicy ca cool !!!!!! oni widza, slysza i oceniaja :)
(2003.02.04)

info

0  
  0
Dolaroova.......!!!!!!!! RULEZZZZZZZZ!!!!!!!!!!!:)
L2 (2003.02.04)

info

0  
  0
Mi osobiście najlepiej utkwiły w głowie songi zespołu sellout, oprócz ich nikt tam nie zabłysnął kompozycyjnie...szkoda że wygrywają jedynie "radiowe odsłuchy"..........
wlasciciel (2003.02.04)

info

1  
  0
Nad nagłośnieniem w Elblągu czuwa ZEZOWATE OKO OPACZNOŚCI. Wiele osób z żalem rezygnuje z imprez muzycznych właśnie z powodu fatalnego ich nagłośnienia. Dyrektorzy placówek, w których te masakry się odbywają, powinni za karę odsiedzieć od "miło mi państwa powitać" aż do finału. Może to by coś dało.
szeba (2003.02.04)

info

0  
  0
Bylem na przegladzie. jezeli chodzi o naglosnienie, czy akustyke od strony nasluchow sie nie wypowiem, gdyz nie przebywalem na scenie. natomiast mozna bylo zauwazyc roznice w naglosnieniu bebnow czy wokali. Jak to wygladalo? Otoz gra zespol Sellout. Perkusja naglosniona jak cie moge, gitara i bas - w porzadku ale przy pierwszej piosence mozna bylo zauwazyc niedociagniecia wokalne. Co robia akustycy? Sciszaja gitare i daja wiecej volume dla vocalu. Co jest smieszniejsze - tylko jeden zespol w calym koncercie mial idealnie naglosniona perkusje. Stopke sie czulo w zoladku. Zaden zespol przed Dolaroova, zaden zespol po nie mial takiego brzmienia. Perkusja caly czas stala ta sama. Mozna oczywiscie mowic, ze dzwieki gitarowe zalezaly od sprzetu poszczegolnych zespolow, ale co sie dzialo z perkusja?
blados (2003.02.04)

info

0  
  0
Maze -to kawałek , który mnie zabija....jest po prostu genialny, troszke trudna linia melodyczna, wiem że zespół nie śpiewa sylabami, a nutami i stąd pewnie te fałszki od czasu do czasu, które pojawiły się na przeglądzie, ale i tak wokalista sellout miał najfajnieszą barwę głosu, bardzo charakterystyczną.... pozdrawiam Sellout i czekam na płytę!
Lubię Maze! (2003.02.05)

info

0  
  0