Powrót Piekarczyka

89
01.10.2006
Powrót Piekarczyka
fot. Paweł Serocki
Po upływie kilku stuleci pod Bramę Targową powrócił legendarny obrońca naszego miasta - elbląski Piekarczyk. W słoneczną, wrześniową sobotę zaprezentował elblążanom uśmiechnięte, optymistyczne oblicze. Tylko jego nieco zabiedzona postura może świadczyć o tym, że ostatnie kilka lat spędził internowany w podziemiach Galerii El. Podobno potarcie wydatnego nosa Piekarczyka przynosi szczęście. Zapraszamy naszych Czytelników do sprawdzenia i jednocześnie pytamy czy ta rzeźba autorstwa Waldemara Grabowieckiego, to hit czy kit?
53
Głosuj na hit
6
Głosuj na kit
wg

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
sylwetka niezła, łopata super, szkoda, że chłopak nie ma jakiegoś nakrycia głowy - ninka
(2006.10.01)

info

0  
  0
Bardzo dobry pomysl!!! Jak najbardziej popieram!!! HIT!!! :D :D :D
Cougar87 (2006.10.01)

info

0  
  0
Rewelacja! :) Zdecydowanie HIT :D
CyfraL (2006.10.01)

info

0  
  0
nie no fajnie tylko dali mu tą łopate wygiętą jak do kopania rowów bardziej przypomina szpadel, szkoda ze nikt nie sprawdził jak wyglądają łopaty w piekarni. "Łopata piekarska - wykonana w całości, ze styliskiem, z jednego kawałka drewna (deski), dawniej miała kształt okrągły pasujący do jednego bochenka chleba. Obecnie kształt przypomina długi prostokąt umożliwiający umieszczenie kilku bochenków chleba lub bułek." za wikipedią
piekarz (2006.10.01)

info

0  
  0
Zgadzam się z przedmówcą ta łopata to raczej nie wyglada na piekarską (chociaż nie wiem czy w legendzie jest wymieniony jej rodzaj, do cięcia jednak tak napewno ta jest lepsza). Tak ogólnie to jest bardzo wesoła.
Fan-EL (2006.10.02)

info

0  
  0
Ten piekarczyk ma wyraźne cechy androgyne, dlatego te propozycje pocierania czy nosa, czy trzonka od łopaty mają utwieradzać pocierajacych w przekonaniu, ze jednak chodzi o faceta z krwi i kości. Tak zresztą nos, jak i trzonek sa ekwiwalentem męskości i emanacją siły fallicznej :):):) Proponuję rozpowszechnić również inne wersje: 1. Pocieranie trzonka przez turystki da siłę ich mężczyznom, 2. Pocieranie nosa przez panny gwarantuje znalezienie dobrego kawalera
Pseudo_Frojd (2006.10.02)

info

0  
  0
Co do łopaty - Piekarczyk nie miał łopaty piekarskiej ale łopate własnie do kopania - gliny - potrzebnej do naprawy pieca. Rano został wysłany z zadnaiem nakopania gliny do piekarni i ... stało sie to co wiemy. A odnosnie posągu... powinien chya byc starszy jak na czeladnika przystało, nie wiem skąd te spodnie prawie XXwieczne i jeszcze te buty.... Ale pomysł i figurka jak dla dzieciaków brawo.
PA (2006.10.02)

info

0  
  0
jestem za -hit.jeżeli chodzi o łopatę którą posługiwałsię piekarczyk jedana z wersji mówi że nie była to łopata piekarska/ grubośc liny jaka trzymała kratę była znaczna przecięcię ją drewniana łopatą było wręcz nie mozliwe/piekarczyk wczesnym rankiem wracał do miasta po wykopaniu robaków potrzebnych do łowienia ryb i posługiwał się metalową łopatą przecinając linę.
WIELBICIEL PIEKARCZYKA (2006.10.02)

info

0  
  0
to co on rano w końcu kopał...bo zaraz sie okaże że na Złodziejskiej górce jakieś zwłoki, i to żaden piekarczyk tylko pomocnik grabarza
(2006.10.02)

info

0  
  0
Urząd Miasta nie zaprosił na odsłonięcie Piekarczyka Pana Piotra Imiołczyka. Człowieka, który od 10 lat organizuje społecznie, co roku 8 marca imprezę poświeconej tej elbląskiej tradycji wraz ze swoimi uczniami z koła historycznego z Zespołu Szkól Zawodowych na ul. Rycerskiej nr1. Miałem wielką przyjemność pracowania dwa lata przy tworzeniu imprezy. Realizowana społecznie, dostarczała dzięki wspanialej i barwnej narracji Piotra wielkich przeżyć elbląskim dzieciom. 10 Lat pracy dla nas Elblążan nie jest warte zaproszenia na odsłonięcie Piekarczyka. Wstyd i smutek!!!
Woj Ławrynowicz (2006.10.02)

info

0  
  0