"Serdecznie zapraszamy Państwa na jesienny spacer z prezydentem Elbląga Michałem Missanem, który odbędzie się w sobotę, 19 października. Wyruszamy o godz. 10 z parkingu przy polanie głównej, skąd przejdziemy ok. 3 km czerwonym szlakiem. Spacer potrwa ok. godziny, po czym przewidziano poczęstunek gorącą herbatą" - czytamy w komunikacie zespołu prasowego prezydenta Elbląga.
Takiej formy aktywności proponowanej przez ratusz chyba jeszcze nie było, bo przypominamy sobie elbląskich włodarzy serwujących bigos na miejskiej Wigilii, grających w piłkę nożną, kibicujących na trybunach sportowcom, ale zapraszających na spacery i herbatę raczej nie (chociaż naszym zdaniem do tej konkretnej herbaty powinny być w pakiecie cukierki "michałki"). Kto wie, może ta formuła, doczeka się rozwinięcia, a z prezydentem Elbląga będzie można się wybrać na łyżwy czy morsowanie (wszak zbliża się sezon zimowy), zwiedzanie starówki (tylko co na taką konkurencję np. PTTK), basen? A może wspólne zaczerpnięcie świeżego powietrza przy drogocennej tężni solankowej w parku Traugutta? Możliwości jest sporo i na pewno nie zamierzamy zniechęcać Czytelników do przedstawiania swoich propozycji. Jeśli takie wydarzenia będą zaplanowane na sobotę, to szczególnie wtedy warto byłoby pomyśleć nie tyle o spacerze, ale o przejażdżkach komunikacją miejską w różne miejsca, bo w weekend kuleje ona jeszcze bardziej. Takie autobusowe i tramwajowe podróże z mieszkańcami mogą być znacznie pożyteczniejsze niż konsultacje, które odbywały się w tej sprawie.
Z drugiej strony warto też podkreślić, że koncepcja może być ryzykowna, bo np. wyprawa do Bażantarni może sprowokować pytania choćby o Mostek Elewów (nadal nieodbudowany), tzw. obwodnicę Wschodnią (wysłaliśmy pytania w tej sprawie i czekamy na odpowiedzi), zagospodarowanie Góry Chrobrego czy o inne kwestie dla niektórych mieszkańców istotne, a z których niekoniecznie wszyscy są zadowoleni.
Jaki będzie odbiór zapowiedzianego jesiennego spaceru z prezydentem, jak oceniają ten pomysł nasi Czytelnicy? Jeszcze raz zapraszamy do głosowania i kulturalnej dyskusji.