Po raz pierwszy od wprowadzenia zmian w ustawach samorządowych, absolutorium za ubiegły rok otrzymał nie Zarząd Miasta, a prezydent Henryk Słonina. O tym, że prezydent absolutorium otrzyma wiadomo było już przed sesją - pozytywną ocenę sprawozdaniu z wykonania budżetu wystawiły wszystkie komisje problemowe Rady, w tym te, których opinia była w tej sprawie najważniejsza: rewizyjna i finansowa. Dziś sprawozdanie przyjęte zostało 20 głosami "za", przy czterech wstrzymujących się. Przy absolutorium od głosu powstrzymało się pięciu radnych.
Warto wiedzieć, że władze Elbląga miały w ubiegłym roku do dyspozycji 278 milionów 796 tysięcy złotych dochodu, o 4,3 procent więcej, niż rok wcześniej. Mniej niż planowano - 7,3 miliona złotych - niecałe 60 procent - uzyskano ze sprzedaży należących do miasta nieruchomości. O prawie 4 miliony - do 20,4 miliona złotych - wzrosła suma, jaką Zarządowi Budynków Komunalnych winni są lokatorzy i za dodatki mieszkaniowe winien był do niedawna wojewoda (jak zapewnia Urząd Miejski, pieniądze trafiły już do Elbląga). W roku 2002 Urząd wydał na inwestycje 40,1 miliona złotych; tzw. dług publiczny Elbląga wynosi dziś 47 milionów 787 tysięcy złotych - 17,1 procent dochodów. Jak zauważa w swoim stanowisku komisja finansowa, to zadłużenie znacznie niższe od dopuszczalnego progu sześćdziesięciu procent.
***
Jadwiga Wawer (SLD), przewodnicząca komisji budżetu i finansów: Budżet został prawidłowo zrealizowany, uwzględnione zostały wszystkie przyjęte w czasie roku budżetowego poprawki, nie wnieśliśmy też uwag co do realizacji zadań zleconych. Słabość ubiegłorocznego budżetu wynikła stąd, że nie wykonane zostały planowane dochody w zakresie sprzedaży należących do miasta nieruchomości. Związane jest to z nikłym zainteresowaniem potencjalnych nabywców. Uważamy, że w związku z tym potrzebne są preferencje dla dzierżawców lokali, które dałyby większe szanse tym, którzy nie mają środków na jednorazowy zakup. W czasie analizy budżetu okazało się również, że jest zapotrzebowanie na kupno gruntów, na których stoją garaże. Uważamy, że trzeba sporządzić spis tych, które można sprzedać i zaproponować ich kupno mieszkańcom. Pozwoli to m.in. na uporządkowanie fragmentów miasta. Nasza ostatnia uwaga dotyczy spraw mieszkaniowych. Program restrukturyzacji długu Zarządu Budynków Komunalnych wobec wspólnot mieszkaniowych został zrealizowany. Należy jednak doprowadzić sprawę do końca. Wnioskujemy o to, by do końca roku radni przyjęli program kompleksowych zmian w zarządzaniu budynkami, tak, by zaczął on obowiązywać z początkiem przyszłego roku.
Jerzy Wilk ("Czas na Elbląg"), przewodniczący komisji rewizyjnej: Każdy budżet ma swoje dobre i złe strony. Dobrze, iż spore środki - 2 miliony złotych - miasto przeznaczyło dla dzieci i młodzieży m.in. na "Akcję Lato" i zakupy podręczników oraz duża kwota przeznaczona została na inwestycje. Dobrze również, że dzięki preferencyjnym warunkom sprzedano w ubiegłym roku dużo mieszkań ich lokatorom. Minusy to: mała sprzedaż działek budowlanych i lokali. W tej dziedzinie panuje zastój i plany były zbyt wysokie, jak na rzeczywiste możliwości ich realizacji. Do rozwiązania jest też sprawa wypłaty kaucji mieszkaniowych oraz pieniędzy z tytułu funduszy remontowych dla wspólnot mieszkaniowych. Środki na ten cel powinny się znaleźć, wspólnoty mają prawo same decydować o tym, jakie remonty przeprowadzą czy móc np. kupić za nie papiery wartościowe.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter