UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Czytam to, i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że zadziałał tu chyba przysłowiowy... „miecz Damoklesa” / wniosek o odwołanie/, który nad głowami opozycji został umocowany przez p. Nowaka, czy co? Mało tego, że absolutorium przechodzi niemalże przez aklamację, to doczytuję się tu jeszcze samych pochwał, niemalże wachlarz gorących podziękowań oraz słów pełnej aprobaty, za plan i realizację budżetu roku 2002? Nie jestem zwolennikiem bezmyślnego potępiania wszystkiego, co „Oni” / ci z SLD / wymyślili i zrobili. Nic podobnego! Jestem zawsze za pochwałą rozumu!!!! Skoro im się to należy, no to należy.... oddać Im cześć i honory! Mam, przy tym wszystkim co powyżej, zasadnicze pytanie? Co było faktyczną przyczyną usztywnionego stanowiska opozycyjnego klubu, „Czas na Elbląg”, przy głosowaniu nad budżetem roku 2003? Konstrukcja „szkieletowa”, budżetu na rok 2003, jest niemalże lustrzanym odbiciem poprzedniego? Zmieniły się wys. planowanych środków na zadania, parę podtytułów doszło, parę realizacji uległo prolongacie na dalsze lata....? Co w nim takiego było, że został nazwany: „aspołecznym” i „nie rozwojowym”, a cały klub zgodnie głosował przeciw jego uchwaleniu? Może już czas, aby ta konstruktywna opozycja upubliczniła swoje pomysły na inne zarządzanie miastem i jego finansami? Kiedyś pisywał na portelu p. JeW! Wiem, że jest radnym i przynależy do klubu opozycyjnego w RM. Może napisałby, co nie co, na powyższy temat? Wielu czytelników byłoby mu wdzięcznych, za naświetlenie tego problemu, a i wizerunek opozycji w RM można przy tym poprawić. :) Nigdy nie byłem zwolennikiem pomysłu p. Nowaka, ale czy On aby nie ma racji???

oset

Anuluj