Dla tego miejsca nie ma planu zagospodarowania przestrzennego, stąd "zabudowa nieruchomości winna nastąpić w oparciu o wydaną przez prezydenta Elbląga decyzję o warunkach zabudowy, uzyskaną przez nabywcę własnym staraniem i na własny koszt". Nieruchomości są na terenie uzbrojonym w media komunalne, doprowadzenie nowych sieci również będzie leżało w gestii nabywcy. Postawienie nowego budynku będzie się też wiązało m.in. z koniecznością uzyskania warunków przyłączenia do sieci ciepłowniczej.
"Najbliższe otoczenie nieruchomości stanowi zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna oraz tereny zieleni. Przedmiotowe nieruchomości przeznaczone są pod funkcję mieszkaniową w formie zabudowy jednorodzinnej" - czytamy w ogłoszeniu.
Większą działkę (174/2) zlicytowano za niemal 376 tys. zł, mniejszą (174/6) za 300 tys. zł, na każdą z nich był jeden chętny licytujący.