Znikają ruiny

4
25.09.2004
Przy rozbiórkach ruin w Elblągu uzyskano 4,5 miliona sztuk całej cegły, z których można wybudować 500 średnich izb mieszkalnych, informował Głos Wybrzeża z 25 września 1954 r.
Coraz więcej ruin znika w Elblągu, coraz więcej placów zagospodarowanych jest pod nowe budowle. Z dużym zainteresowaniem obserwują mieszkańcy pracę brygad roboczych Miejskiego Oddziału Akcji Robót Rozbiórkowych, które przyczyniają się w poważnym stopniu do zatarcia śladów zniszczeń wojennych. Przedsiębiorstwo to w bieżącym roku osiągnęło poważne wyniki. Przy rozbiórkach uzyskano 4,5 miliona sztuk całej cegły, z których można wybudować 500 średnich izb mieszkalnych. Dostarczono także dla indywidualnego budownictwa mieszkaniowego na wsi oraz dla MPRB około 2,5 miliona szt. cegły ułamkowej. Wywieziono ponad 26 tys. m3 gruzu, z czego duża część została przeznaczona na budowę ulicy Fredry i na drogi dojazdowe do nowych szkół w Elblągu przy ul. Grottgera i 22 lipca. Trzeba poza tym zaznaczyć, że ZBE w Elblągu wzięło około 1 miliona sztuk cegły na potrzeby budownictwa mieszkaniowego w Elblągu. Należy życzyć przedsiębiorstwu dalszych sukcesów w odbudowie Elbląga, a zwłaszcza dzielnym brygadom roboczym, wśród których wyrastają liczni przodownicy pracy, uzyskujący przeciętnie 1000 cegieł dziennie z rozbiórki.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

I w ten oto sposób zkinnęła nasza Starówka.
Elblążanin od 1966 r. (2004.09.25)

info

0  
  0
złodzieje z wa-wy
marian (2004.09.26)

info

0  
  0
ehh no normalnie jak sie to czyta, to smutek mnie ogarnia. patrzac po elblaskiej rzeczywistosci to najladniejsze i najwieksze budynki powstaly przed wojna. Po wojnie mamy tylko blokowisko na Zawadzie i nic mi wiecej nie przychodzi do glowy w kategorii duze budynki powojenne.
Hospes (2004.09.26)

info

0  
  0
nóż się w kieszeni otwiera... od ponad pół wieku zawsze tylko z tego miasta, z rzadka do niego -
Rycho (2004.09.27)

info

0  
  0