Załoga Odzieżówki myśli nie tylko o dniu dzisiejszym.

23.05.2002
Tak właśnie można byłoby w lapidarnym skrócie ocenić sytuację w Elbląskich Zakładach Odzieżowych, informował Dziennik Bałtycki z 23 maja 1962 r.
Dziś to wielka dbałość o rozwój produkcji, a w tym szczególnie produkcji przeznaczonej na eksport. Portfel zamówień zagranicznych przekroczył już 30 mln zł. Wróżby „Odzieżówki” eksportowane są obecnie do Związku Radzieckiego, Szwecji, Norwegii, Danii, Anglii i Ghany. Ostatnio wpłynęło nowe zamówienie z dalekiej Abisyni. Poszczególne partie wysyłkowe obejmują ponad sto wzorów, w tym piżamy, płaszcze kąpielowe, koszule nocne i komplety żłobkowe. „Odzieżówka” weźmie oczywiście udział w Międzynarodowych Targach w Poznaniu, gdzie zaprezentuje pełny asortyment swoich wyrobów oraz wysyła nowe wzory do Moskwy. A jutro: Dotyczy ono zasadniczego problemu i to nie tylko dla „Odzieżówki”, ale i dla całego miasta. Chodzi o rozbudowę zakładów. Wiadomo, że „Odzieżówka” otrzyma na ten cel 3,5 mln zł. W zasadzie kwota niewielka, ale efekt będzie bardzo duży. Uzyskany kredyt pozwoli na wybudowanie budynku administracyjnego, do którego przeniesie się dyrekcja zajmująca obecnie dużo miejsca w głównym budynku produkcyjnym. Zwolniona w ten sposób powierzchnia produkcyjna pozwoli na dodatkowe zatrudnienie 250 kobiet i zwiększenie wartościowego planu produkcji o dalsze 20 mln zł. Pełna realizacja przewidziana jest w najbliższych 2 –3 latach.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter