W handlu nie może być kumoterstwa

2
18.02.2002
Potwierdzony został fakt niewłaściwego odnoszenia się sprzedawców do klientów w sklepie mięsnym przy ul. Sadowej, informował Dziennik Bałtycki z 18 lutego 1962 r.
Do redakcji naszej wpłynęło pismo Rejonowego Komitetu Blokowego nr. 11 w Elblągu. Sprawa w nim poruszona ma dużą wagę społeczną. Oto na interwencję mieszkańców delegowany członek Komitetu Rejonowego stwierdził 3 lutego br. poważne uchylenia w sklepie mięsnym MHM przy ul. Sadowej w Elblągu. Potwierdzony został fakt niewłaściwego odnoszenia się sprzedawców tego sklepu do klientów. Dostarczony do sklepów towar sprzedawany bywa tak zwanym „swoim” klientom, a dopiero reszta - stojącym w sklepie. Zdarzają się nawet wpadki, że odważony towar podawany jest tym „ wybrańcom losu” ponad głowami osób, stojących w kolejce. Ze swojej strony wierzymy, że dyrekcja MHM zbada sprawę i o ewentualnych zarządzeniach powiadomi naszą redakcję. Warto także aby ta sprawą zainteresował się Wydział Handlu Prezydium MRN w Elblągu.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Panie Olafie to nie komuna można iść do innego sklepu. Widzę, że pisze pan starymi kategoriami z lat 80-tych. Sklep może sprzedawać towar ponad głowami ludzi tego nie zabrania żaden obecny przepis, a że straci kupujących to jego problem.
Adam (2002.02.18)

info

0  
  0
Panie Adamie, pewnie Pan nie zauwazyl, że Olaf pisze kategoriami lat sześćdziesiatych :-)
dyzio (2002.02.19)

info

0  
  0