To nie jest oszczędność

1
11.08.2004
Niezrozumiałym jest fakt, że niektóre latarnie w Elblągu płoną przez cały dzień – wskazując tym samym „jasno” na brak troski o oszczędność energii elektrycznej, informował Głos Elbląga z 11 sierpnia 1954 r.
Mieszkańcy naszego miasta z całym uznaniem przyjmują organizowane w mieście coraz to nowe punkty świetlne zarówno elektryczne jak i gazowe, które nocą oświetlają ulice. Zupełnie niezrozumiałym dla nich jest fakt, że niektóre latarnie płoną przez cały dzień – wskazując tym samym „jasno” na brak troski o oszczędność energii elektrycznej. Konkretnie wskazujemy, że typowym tego rodzaju „zniczem” jest latarnia znajdująca się na ul. 1 Maja (vis a vis kawiarni „Elblążanka”), świeciła w dniach 4 i 5 bm.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Po 50-ciu latach tez zdarza sie latarnią świecić w dzień, w nocy natomiast w wielu miejscach nie są włączane.
123456789 (2004.08.11)

info

0  
  0