Średniowieczne apteki

04.03.2005
Aktem z 9 kwietnia 1687 r. apteka otrzymała zezwolenie na umieszczenie, jako swego godła, herbu miasta, z czego skwapliwie skorzystała, informował Dziennik Bałtycki z 4 marca 1955 r.
W Elblągu apteki istniały już w średniowieczu i można było nabywać w nich różnego rodzaju korzenie i towary kolonialne. Aptek było dwie: jedna z nich była apteka Rady, założona jako apteka miejska w połowie XV stulecia (1420 -1440). Król Jan Kazimierz potwierdził w roku 1666 przywilej, mocą którego miasto miało prawo aptekę tę prowadzić. Aktem z 9 kwietnia 1687 r. otrzymała apteka zezwolenie na umieszczenie, jako swego godła, herbu miasta, z czego skwapliwie skorzystała. 14 września 1708 roku Rada Miejska Elbląga udzieliła zezwolenia aptekarzowi Franciszkowi Brechtowi na prowadzenie tej apteki jako miejskiej. Drugą apteką była tak zwana „ apteka polska”. Założył ją wielki mistrz Zakonu Krzyżackiego Konrad von Erlichshausen w Nowym Mieście Elbląga. Wprawdzie dokumenty stwierdzające ten fakt, spłonęły w nowomiejskim ratuszu podczas pożaru, ale kronikarz Elbląga wspomina o aptece już w roku 1443. W czasie, kiedy Elbląg należał do Polski, zabroniono otwierania w Nowym Mieście Elbląga kramów sklepowych. Jedynie właściciel apteki otrzymał zezwolenie na prowadzenie apteki w domu, oznaczonym wówczas numerem 653. Nazwa „ polski” powtarza się często w średniowieczu w Elblągu. I tak, poza wspomnianą już ulicą i apteką „Polska”, była jeszcze i „Polska” karczma, położona przy tejże ulicy co apteka, była Polska Brama nazwana później Malborska. Jako Polska Brama figuruje w zapiskach już z lat 1350- 1360. Wchodziło się przez nią w ulicę Kowalska, przy której ongiś położony był ratusz.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter