Mydlenie oczu

30.05.2006
Na tegorocznych Międzynarodowych Targach Poznańskich wystawiane będą również eksponaty, wyprodukowane przez Zakłady Mechaniczne w Elblągu, informował Dziennik Elbląski z 30 maja 1956 r.
Między innymi Zakłady wysyłają śruby napędowe dla statków. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie fakt, że na targi wysyłają eksponaty, które w rzeczywistości są brakami. Mam tu na myśli śrubę mosiężną na jednostkę B-31. Śruba ta jest brakiem, mimo tego wysyła się ją na taką poważną imprezę międzynarodową, jaką są targi. Druga sprawa to fakt, że śruba pojedzie na targi już po raz drugi (była tam już w zeszłym roku) – będzie tylko trochę lepiej „wylizana”. Naszym zdaniem postępuje źle, wysyłając brak, na reperację którego wydało się już około 3000 zł. Wysyłając w tym roku ten sam eksponat, ośmieszamy się w oczach rzeczoznawców. Lepiej by było wysyłać naprawdę dobrą śrubę, nadającą się do eksploatacji. Może dyrekcja zastanowi się nad tą sprawą? I jeszcze jeden fakt: ludzie w zakładach śmieją się z tego, że „taka” śruba jedzie na targi! Nie mam komu mydlić oczu! Musimy przed stawić dobre eksponaty, przecież stać nas na to!
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter