Historia okolic Elbląga: Szymankowo i Stogi (odc. 9)

4
19.06.2016
Historia okolic Elbląga: Szymankowo i Stogi (odc. 9)
Budynek dworca kolejowego w Szymankowie przed wojną (fot. archiwum autora)
W dzisiejszym odcinku „Historii okolic Elbląga” zapraszamy na wycieczkę do Szymankowa i Stogów. Z pierwszą z miejscowości wiążą się tragiczne losy polskich kolejarzy, celników i ich rodzin, rozstrzelanych przez hitlerowców podczas pierwszych dni II wojny światowej.
Szymankowo
   
Wieś położona w województwie pomorskim, powiecie malborskim, na Żuławach Malborskich. W latach 1975-1998 należała do województwa elbląskiego. Lokacja miejscowości nastąpiła w 1352 r., był to początkowo majątek rycerski, część gruntów należała do kościoła zamkowego w Malborku. Do 1772 roku Szymankowo należało do Prus Królewskich, a następnie znalazło się pod zaborem pruskim, w latach 1920-1939 leżało w graniach Wolnego Miasta Gdańska. Do 1945 r. nazywane Simonsdorf.
   Wieś leży na trasie linii kolejowej Malbork – Tczew, powstałej w 1857 r. Węzeł kolejowy, połączenie kolejowe z Nowym Dworem Gdańskim, uzyskała w 1886 r. W czasie przynależności do Wolnego Miasta Gdańska na stacji urzędowali polscy kolejarze oraz celnicy.
   
   Kampania wrześniowa
   
1 września 1939 r. kolejarze i celnicy wiedzą o przejeździe niemieckiego pociągu pancernego, skierowali go na boczny tor, co doprowadziło do jego wykolejenia. Zasygnalizowali też niebezpieczeństwo wystrzeleniem czerwonej flary, to był sygnał dla polskich żołnierzy stacjonujących przy mostach Lisewo-Tczew, by te konstrukcje wysadzić i utrudnić Niemcom zdobycie Tczewa. Wysadzenie mostów poprzedziło bombardowanie tego rejonu przez samoloty niemieckie, które wystartowały z elbląskiego lotniska. Rozpoczęło się 11 minut przed atakiem na Westerplatte.
   Niemcy w odwecie za skierowanie pociągu pancernego na boczny tor rozstrzelali polskich kolejarzy, celników i członków ich rodzin, w sumie 40 osób. Była to pierwsza zbrodnia wojenna popełniona przez armię niemiecką. Ciała pochowali niemieccy kolejarze, a na miejscu mogił urządzili... wysypisko śmieci. Ustawiono też tablice „tu leży polska mniejszość narodowa”. Ciała zamordowanych po 1945 r. przeniesiono na cmentarz na gdańskiej Zaspie.
   W 1947 r. ponownie uruchomiono linię kolejową, a nowi osadnicy znaleźli głównie zatrudnienie w powstałym Państwowym Gospodarstwie Rolnym oraz Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej, utworzonych w miejscu dawnego folwarku. W Szymankowie ustawiono pomnik, a na ścianie dworca umieszczono pamiątkową tablicę upamiętniająca zamordowanych.
   
   Stogi
   Wieś w powiecie malborskim na terenie Wielkich Żuław Malborskich. W czasach państwa Zakonu Krzyżackiego były tu pastwiska dla koni, nazywano to miejsce Howbude.  
Historia okolic Elbląga: Szymankowo i Stogi (odc. 9)
Nagrobek na cmentarzu w Stogach (fot. autor)

   Wieś została założona w XVI w. w czasie osadnictwa olędrów, a więc emigrantów religijnych z terenu obecnej Holandii. Była to największa mennonicka gmina na Żuławach. Do 1772 r. znajdowała się w granicach Prus Królewskich, następnie pod panowaniem Prus, w latach 1920-1939 w granicach Wolnego Miasta Gdańska. Do 1945 r. wieś nosiła nawę Hejbudy, Heubuden.
   W latach 1945-1975 należała do województwa gdańskiego, w latach 1975-98 – do województwa elbląskiego, obecnie do pomorskiego.
   
   Cmentarz mennonitów
   
W Stogach znajduje się cmentarz mennonicki, jest to nie tylko najstarsza, bo założona w 1768 r., ale i największa w Polsce nekropolia tego wyznania. Obok do końca lat 50. XX w. znajdowała się kaplica mennonicka (Bethaus). Obecnie obok starej nekropolii ustawiono nowy kościół, już katolicki, pw. św. Wincentego A'Paulo. Cmentarz w ostatnich latach został odrestaurowany przy udziale miejscowych mieszkańców, co upamiętnia tablica umieszczona na budynku kościoła.
   
WyKa

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

to okolice Malborka idioto redaktorze!!!!!
(2016.06.19)
A Malbork nie jest w okolicach Elbląga?
Pkkkkkkk (2016.06.19)
"Była to pierwsza zbrodnia wojenna popełniona przez armię niemiecką." Armia niemiecka dopuszczała się zbrodni we wrześniu 1939, ale chyba raczej nie w Szymankowie. https://ipn.gov.pl/wydzial-prasowy/komunikaty/umorzenie-sledztwa-w-sprawie-zabojstwa-1-wrzesnia-1939-r.-w-szymankowie-k.-tczewa-polskich-kolejarzy-i-celnikow-przez-funkcjonariuszy-iii-rzeszy-niemieckiej
wwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww (2016.06.19)

info

0  
  3
Stogi do 1945 nazywały się wyłącznie Heubuden, Hejbudy to typowa polska nazwa przejściowa. Cmentarz w Stogach nie jest to najstarszym cmentarzem mennonickim w tym regionie. Szkoda, że nie autor nie wspomniał o inicjatorze porządków - Helmucie Reimerze. No i okolice Malborka NIE SĄ okolicami Elbląga. Może i jest to teren dawnego województwa elbląskiego, ale z Elblągiem ma tyle wspólnego, co z mercedesami. Podsumowując całą serię tych artykułów można napisać jedno: są pisane na kolanie, stanowią zlepek dziwnych i nie do końca zrozumianych przez autora informacji, niestarannie zredagowanych i kompletnie pozbawionych polotu czy wiedzy wykraczającej poza powierzchowne notki tu czy tam. Szkoda miejsca i czasu czytelników.
Trzeźwymokiem (2016.06.19)

info

5  
  3