Elbląg coraz bardziej przeistacza się w „miasto rozkopane”: rozkopana jest Aleja Tysiąclecia, rozkopuje się ul. Armii Czerwonej. Coraz więcej pojawia się także wykopów pod nowe bloki i osiedla: trwa zabudowa ulicy Teatralnej, ruszyły pełną parą prace na ulicach 12 Lutego i Winnej. Niebawem rozpocznie się organizowanie placu budowy przy ul. Nowowiejskiej.
Powie ktoś-buduje się bardzo dużo. I owszem, ciągle jednak za mało, jak na potrzeby dynamicznego wzrostu Elbląga, którego urbanistykę już dziś przymierza się do miasta, które za 100 lat liczyć będzie 150 tysięcy mieszkańców.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
... gdzie jest ul. "armi czerwonej"??
Bluzgi same mi się pchają na klawiature ale tym razem bede "kulturnym chamem" i objaśnie pytającemu.Artykuł jest sprzed 40 lat - ul.Armii czerwonej to obecna ul Królewiecka..
Ktos sie przeliczyl z ta iloscia potrzebnych lat, aby Elblag byl 150-cio tysiecznym miastem.
poprz.b.z. ja to juz nawet b. lubie..
A moim zdaniem, to zgodnie z planem miasta mamy 60 lat na zwiększenie przyrotstu naturalnego - luzie do roboty (całkiem przyjemna rzecz), a nei siedzieć w internecie ;)
Isia, to mam rozumiec, ze ty wolisz internet, niz ta przyjemna rzecz?
A skąd czako wyciągasz takie wnioski?? Narazie tyle przsiaduję przy internecie, bo jestem chora, ale jak tylko wyszdrowieję, to nie bedziecie mnie tyle widywać.
...eee tam, Isia. Napewno zawsze znajdziesz chwilkę , żeby tu zajrzeć i podyskutować ;)...Szybkiego powrotu do zdrowia!
Za 20-30 lat trzeba wyburzyć wszystkie wieżowce w mieście, a gdzie wówczas pomieszczą się ich mieszkańcy? A przy taki ekspresowym "wzroście" tempa zasobności miasta (czytaj - przemysłu, budownictwa, nadmiaru miejsc pracy) to chyba tylko pozostaną nam lepianki do zasiedlenia.
jak widzisz Arsen, mimo choroby znalazłam kfilkę, żeby tu zajrzeć. Stęskniłam się za wami :) obawiam się jednak, że jak wyzdrowieję i wrócę do pracy czasu będe miała coraz mniej i bede zaglądała średnio raz na dwa dni, i w związku z tym komentarze bedą nieczęste - co będzie powodem do wypicia na ognisku w bażantarni ;)
PS A o tej robocie to mówiłam poważnie - wieżowce padną, więc trzeba będzie budować - nowe miejsca pracy. Czyż to nie piekne??