W dniu dzisiejszym ze środków komunikacji miejskiej w Elblągu skorzysta 200-milionowy pasażer. W związku z tym poczyniono już wstępne kroki zmierzające do znalezienia tego nie codziennego jubilata, przygotowuje się bowiem dla niego nagrodę niespodziankę.
Minęło 17 lat od chwili kiedy ulicą Grunwaldzką przejechał pierwszy powojenny tramwaj. Warto z tej okazji przypomnieć kilka faktów i porównać je z obecną rzeczywistością.
W 1946 r. MPK posiadało zaledwie 33 wozy tramwajowe, a z komunikacji miejskiej skorzystało 489 tys. pasażerów. W tym czasie linie komunikacyjne w mieście posiadały 6 km długości. W 1963 r. w okresie trzech kwartałów, MPK przewiozło 16,2 mln pasażerów, a długość linii komunikacyjnych tramwajowych obecnie wynosi 27 km. Należy dodać, że przedsiębiorstwo dysponuje pokaźnym parkiem w postaci 47 wozów tramwajowych (w tym 27 silnikowych) oraz posiada 13 autobusów, ta ilość taboru obecnie nie wystarcza już na potrzeby komunikacji miejskiej. W godzinach szczytowego nasilenia ruchu trzeba doczepiać do niektórych pociągów tramwajowych stare wozy.
W 1946 r. w instytucji pod nazwą Tramwaje Miejskie pracowało około 40 pracowników. Obecnie MPK zatrudnia 440 osób, 246 bezpośrednio pozostałych w bazach technicznych i administracji. Jak wykazują analizy przejazdów z każdym rokiem wzrasta liczba pasażerów autobusów. Zaobserwowano zjawisko, że pasażer mający do dyspozycji tramwaj i autobus woli korzystać z autobusów które są szybsze i praktycznie przystają we wszystkich ważniejszych punktach miasta. Zdarzają się też awarie, zwłaszcza autobusowe wynikające z przeciążenia wozów. Ruch tramwajowy bywa czasami zahamowany przez jakiś wypadek, czasami zabraknie energii elektrycznej. MPK ze swej strony dokłada jednak starań, aby jak najmniej było awarii, aby pasażerowie jak najmniej mieli powodów do narzekań.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter