Dawno temu w Elblagu… klub organizował imprezę

2
2 godziny
temu
Dawno temu w Elblagu… klub organizował imprezę
Elbląg dawniej
W sobotę w „Złotym Lwie” Klub Turystyczny Elbing 1894 zorganizował imprezę zimową, na której pojawiło się 150 gości, którzy to spędzili razem do szóstej nad ranem czas przy żywiołowych tańcach i w radosnej atmosferze. Organizatorzy zadbali o miłe urozmaicenie imprezy, więc godziny mijały za szybko i uczestnicy podczas wychodzenia z niej z radością zapewnili, że chętnie tutaj wrócą przy następnej nadarzającej się okazji - czytamy w elbląskiej prasie z lutego 1902 roku. O czym jeszcze pisała?

Rekruci na dworcu

Wczoraj na tutejszym dworcu panowało niemałe ożywienie. Popołudniowym pociągiem bowiem wyjechała z Elbląga spora liczba rekrutów, powołanych do floty. Pomimo wielu matczynych i siostrzanych łez wylanych w związku z wyjazdem najbliższych synów i braci, początkujący marynarze nie dali się wytrącić z radosnego nastroju, a śpiewy i okrzyki nie ustawały, dopóki pociąg nie zniknął z oczu towarzyszących im osób (AZ, sobota, 01.02.1902 r.).

 

Wykład na temat intymnych aspektów życia

Lokalne stowarzyszenie na rzecz naturalnego stylu życia pozyskało znanego pisarza, pana Siegerta z Berlina na wykład dla panów, który odbył się wczoraj wieczorem i tym samym dał bardzo dużej liczbie mężczyzn możliwość uzyskania informacji i instrukcji na temat wielu intymnych aspektów życia seksualnego od znanego przedstawiciela medycyny naturalnej. Siegert mówił o grzechach młodzieży i mężczyzn, a także o niewłaściwych zachowaniach w małżeństwie. Swój wykład poparł bardzo bogatym materiałem statystycznym i potrafił utrzymać uwagę słuchaczy do końca swojej interesującej prezentacji. Po prezentacji odbyła się swobodna debata na podstawie sugestii zawartych w skrzynce pytań (AZ, sobota, 01.02.1902 r.).

 

Nieszczęśliwy wypadek?

Zamieszkały przy Grobli św. Jerzego (niem. Äußerer Georgendamm) mistrz rzeźnicki Steinert udał się konno we wtorkowe popołudnie na zaplanowane spotkanie spółdzielni melioracyjnej, które odbyło się w karczmie w „Bollwerk” (niem. Bollwerkskrug) nad rzeką Elbląg (niem. Elbing) […]. Po zakończonym zebraniu jego uczestnicy zebrali się na dłuższe, kameralne spotkanie. Steinert udał się około godz. 21 w drogę powrotną do domu, zostawił swojego konia w gospodzie pana Liedtke. Gdy mężczyzna nie przybył do domu do środowego południa, jego żona wysłała syna do karczmy Bollwerk, gdzie syn dowiedział się, że ojciec udał się w podróż do domu. Po dalszych poszukiwaniach ludzie powiedzieli mu, że późnym wieczorem słyszeli wołanie o pomoc w pobliżu pilotówki (stacji pilotów morskich), ale wkrótce wołania ustały. Najprawdopodobniej Steinert pomylił drogę i obrał przeciwną, wpadł do rzeki Elbląg i utonął. Mimo dalekosiężnych poszukiwań tamtejszych szyprów nie udało się jeszcze znaleźć jego ciała. Mężczyzna miał 50 lat i był ojcem dziesięciorga dzieci, z których trójka uczęszcza jeszcze do szkoły (AZ, niedziela, 02.02.1902 r.).

 

30. rocznica koła śpiewaczego „Liederhain”

Nasze koło śpiewacze „Liederhain” świętuje w niedzielę, 15 lutego w salach Resursy Mieszczańskiej 30. rocznicę swojego powstania i przygotowało z tej okazji skrupulatnie dobrany program. W pierwszej części usłyszymy trzy utwory a capella, które są w naszym mieście nowe […], w drugiej części utwór pt. „Balkanklänge” […]. Bardzo charakterystyczny ton, jaki tutaj usłyszymy, powinien wywołać szczególne zainteresowanie. Parodia operetkowa pt. „Wilhelm Tell” wypełni trzecią część bogatego programu. Jej wykonanie ma zachwycić publiczność, ponieważ dyrygent „Liederhain”, dyrektor muzyczny Gulbins z pewnością zadba o to, żeby koło śpiewacze podczas 30. rocznicy zyskało takie samo uznanie jak podczas poprzednich rocznic. Będzie też coś dla ciała. Dla gości uroczystości zostanie mianowicie przygotowana czterodaniowa kolacja, stąd też cena w kwocie 1,50 marki za koncert wydaje się dogodna (AZ, poniedziałek, 03.02.1902 r.).

 

Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z pierwszego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety Altpreußische Zeitung" i "Elbinger Neueste Nachrichten". Korzystamy ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Elbląskiej.

tłum. DK

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

No a co się stało z koniem, który wiernie służył temu pijaczynie, te wszystkie opowiastki skupiają się na mało istotnych sprawach, czy ważniejsze od zwierzęcych cierpień spowodowanych ludzką głupotą są jakieš przygody" pijaka, złodzieja, lub bezrobotnych pasożytów. Boże chroń zwierzęta od ludzkiej głupoty.
Vet (2025.02.01)
@Vet - Dawno temu w Elbingu. Nie bierz sobie tego do serca. To Niemcy a nie Polska a te informacje są o obywatelach niemieckich.
(2025.02.01)