Koncert w Tivoli
W jutrzejszą niedzielę po południu o godz. 15 w Tivoli odbędzie się wielki koncert poprowadzony przez kapelę Pelza. Koncert będzie połączony z tańcami. Tym wydarzeniem rozpocznie się cykl tak lubianych przez elblążan rodzinnych koncertów (AZ, niedziela, 07.10.1900 r.).
Nagła śmierć rentiera
Rentier Koch, który przebywał w odwiedzinach we Władysławowie (niem. Ellerwald), chciał w czwartek zobaczyć znajdujący się tam wiatrak. Podczas zwiedzania mężczyzna zagapił się, runął nagle w dół i po kilku chwilach zmarł (AZ, niedziela, 07.10.1900 r.).
Pożar w zakładzie tapicerskim przy Garbary
Wczoraj wieczorem około godz. 19.30 wezwano straż pożarną na ulicę Garbary 9 (niem. Kurze Hinterstraße). W tamtejszym zakładzie tapeciarskim zajęły się ogniem tapicerka i tapicerowane meble, prawdopodobnie z powodu przewrócenia się lub eksplozji lampy naftowej. Po krótkiej akcji straż pożarna mogła powrócić do swojej bazy (AZ, niedziela, 07.10.1900 r.).
Cyrk wdowy Bauer rozpoczął pokazy
W sobotę wieczorem odbył się z powodzeniem pokaz inauguracyjny cyrku wdowy B. Bauer, który rozbił swój namiot na Małym Placu Ćwiczeń (niem. Kl. Exerzierplatz). Bogaty i różnorodny program spotkał się ogólnie z żywym aplauzem ze strony publiczności. Można było zobaczyć między innymi szkolone konie, które były wyśmienicie wytresowane. Wielkie wrażenie na publiczności wywarły cztery tresowane na wolności przez pana Bauera tygrysy. Artyści robili wszystko, co w ich mocy, by zadowolić publikę, za co zostali nagrodzeni wielkimi brawami. Również dwa niedzielne przedstawienia spotkały się z wielkim uznaniem. Cyrk wdowy B. Bauer może zatem zaoferować wiele wrażeń (AZ, wtorek, 09.10.1900 r.).
Kradzież przy ulicy Wyspiańskiego
Właścicielowi ziemskiemu Paulowi B. z ulicy Wyspiańskiego (niem. Talstraße) ukradziono w nocy z niedzieli na poniedziałek z jego mieszkania z niezamkniętej szafki srebrny kieszonkowy zegarek i rewolwer o wartości 63 marek. Ustalono, że kradzież musiała zostać dokonana przez osobę, która była z okradzionym w bliskich stosunkach (AZ, środa, 10.10.1900 r.).
Ze spraw sądu ławniczego
Kominiarz Reimann został oskarżony o trzykrotne zadanie ran nożem robotnikowi Augustowi Schützowi. Reimann nie przyznaje się do winy. Postępowanie dowodowe wykazało jednak, że oskarżony zadał Schützowi kilka ciosów. Nie ustalano motywu. Prokurator wnioskował o jeden rok więzienia. Ostatecznie oskarżony otrzymał karę dziewięciu miesięcy więzienia (AZ, środa, 10.10.1900 r.).
Przed sądem odpowiadała służąca Augusta Redig za dokonanie trzech kradzieży. W Kępie Rybackiej (niem. Fischerkampen) oskarżona ukradła swojej koleżance dwa fartuchy a służącemu 55 fenigów. Przy ulicy Kumieli (niem. Hommelstraße) wraz z dwiema innymi dziewczętami dokonała poważnej kradzieży. Dziewczyna nie ma jeszcze 18 lat. Prokurator wnioskował o karę 7 tygodni więzienia. Sąd ławniczy wymierzył taką właśnie karę (AZ, czwartek, 11.10.1900 r.).
Bezdomny robotnik Adolf Rosteck 12 stycznia bieżącego roku obraził i groził gospodarzowi Samborskiemu z Nowego Stawu (niem. Neuteich) i nie chciał mimo próśb gospodarza opuścić lokalu. Gdy gospodarz zawołał do pomocy kupca Eichberga, oskarżony obraził i groził również temu. Prokurator wnioskował o karę trzech miesięcy więzienia. Sąd wymierzył taką właśnie karę (AZ, piątek, 12.10.1900 r.).
Aresztowany za uszkodzenie mienia
W niedzielę przed południem aresztowano czeladnika ślusarskiego Franza Kellermanna z ulicy Kuśnierskiej (niem. Kuerschnerstraße). W sobotni wieczór mężczyzna miał rzucać w okna domu gospodarza Kretschmanna przy ulicy Wodnej (niem. Wasserstraße) (AZ, czwartek, 11.10.1900 r.).
Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z pierwszego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety Altpreußische Zeitung" i "Elbinger Neueste Nachrichten". Korzystamy ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Elbląskiej.