A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
@złotówa - to także kobiety!
Ludzie moi Kochani. Mi też odradzali taxówkę. Każdy mówił nie zarobisz. Ja zrobiłem po swojemu. Jeżdżę obecnie 12 lat i jestem zadowolony. Dobra kasa z tego jest naprawde. Prawdą jest to że im lepsze autko tym więcej zamówień. Zauważcie również że nas jest coraz więcej. Coraz lepsze auta a co z tym idzie większy zarobek. Kasy nie musicie włanczać mozna jechać bez kasy na tzw umowe, wystarczy jak klient wchodzi do auta zapytać czy nabijamy czy nie. Zapraszam na taxówke każdego co nie boji sie cięzkiej ale dochodowej pracy. Nie ma problemu z montazem kasy i daszka jest firma która profesjonalnie to zrobi. Szczerze polecam
Te 511 ulic powala na kolana - fałsz.
Elbląg Miastem Wolnym Od PiS
a moim zdaniem to ściema bo żeby naprawdę utrzymać się z taryfy to trzeba zaiwaniać po kilkanaście godzin dziennie - a czemu ? bo na taryfach których jest około 380 w Elblągu włącznie z niezrzeszonymi jeździ sporo emerytów wojskowych gliniarzy którzy mając wysokie emerytury dorabiają sobie zajmując miejsce młodym którzy by chcieli naprawdę zarobić - co do rozdawania telefonów - korporacje zastrzegają że taksiarz nie może dać swojego numeru - ściema następna - sam mam chyba z 15 numerów do taksówkarzy z różnych korporacji - a prawie czterysta taryf na Elbląg to o 1/3 za dużo - niestety ludzi w wielu przypadkach nie stać na przejazd 5 km za 10 zł - wolą to pokonać MZK - daje się także zauważyć dużą migrację korporacyjną wśród taryfiarzy - dziś jeździł w Axlu jutro w Rabacie;) nie wiem czym to jest spowodowane widocznie czymś jest skoro tak się dzieje -;) następna sprawa że niestety ale kurs po mieście w godzinach szczytu z jednego końca na drugi głównymi arteriami nie przekracza 25 PLN - po odliczeniu kosztów paliwa amortyzacji i czasu naprawdę niewiele zostaje - chyba że się po nocy trafi kurs do Sandry albo AS-a to ekstra 5 dyszek wpada i herbatka za free o ile klient pójdzie z panienką na pokój - no niestety - kiedyś to na postojach się na taryfy czekało - dziś jest odwrotnie - i lepiej już nie będzie
@Aktywnytaxówkarz - gościu - walisz jak potłuczony - prowadząc działalność gospodarczą nawet będąc na ryczałcie i tak musisz odpalić taksometr bo musisz wykazać dochód - zapewne jesteś przysłowiowym prywaciarzem niezrzeszonym który ma większą stawkę za trzepnięcie drzwiami i kilometr - to że jeździsz na gębę świadczy o tym że masz założone mniejsze koła niż te zgłoszone do legalizacji i boisz się że trafisz na typa który ma obcykane gdzie za ile się jeździ - nie daj ci bóg żebyś na mnie trafił;) - a skoro tak robisz że jeździsz na przysłowiową gębę znaczy się że kręcisz lody i oszukujesz fiskusa - za niewydanie paragonu dwie stóweczki i jeszcze domiar dowalą - obyś nie trafił na nikogo ze skarbówy;) woził wilk razy kilka;) :) :) :)
ile razy się za kurs złotówie nie zapłaciło - i co zrobił - albo klient tak nawalony że tylną kanapę zafajdał - hahah o tym nikt nie mówi - to nie tak jak to wygląda - taksiarz to ostatnie co może być - choć nie powiem sporo można o ludziach się od nich dowiedzieć - bo kto jak nie złotówa wie kto co z kim gdzie jak i kiedy;) :)
@dominoboy1 - Do dominoboy1 śmieszny chłopcze jesteś tyle ci powiem. Jeżdże w korporacji a ciebie sie nie boje, a kontroli nie ma nigdy nie było
Pani Magdaleno, spodnie się Pani porwały na prawej nodze.
Ceny ubera są takie same jak elbląskich taksówek, więc marne szanse