A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
A moim zdaniem (mieszkam przy tym przejściu) NALEŻY ZAINSTALOWAĆ ŚWIATŁA NA PRZYCISK. Wiem..wiem ..zaraz kierowcy się odezwą , że to utrudnienie dla nich..ale drodzi kierowcy w Elblągu rzadko które światła są ze sobą tak zgrane że przejedzie się całą długość ulicy..bo jak jedno zrobi się zielone to juz na następnym przejściu jest czerwone...
A swoją drogą to naprawdę ciężko jest przejść pieszemu przez to przejscie nie wymuszając "pierwszeństwa".
Popieram tych wszystkich, którzy opowiadają się za likwidacją tego przejścia. Nic nie jest cenniejsze
i ważniejsze od ludzkiego życia i nieważne czy jest to życie dziecka czy starca. Lepiej przejść się kawałek dalej i czuć się w miarę bezpieczniej. Wysiadam z pracy na przystanku przy "geodezji" i cofam się do pasów mimo, iz mieszkam na Janowskiej (przy Hetmańskiej). Korona mi z głowy nie spada i nie spadnie również innym i dzieciom szkolnym jak nadrobią 100 m.
proszę aby odpowiednie służby przeanalizowały drogi w Elblagu pod względem bezpieczeństwa i zadbały o konieczne zmiany , nie czekając na kolejny wypadek. pierwszy taki ostatnimi czasy był na Robotnieczej, zmieniono ruch, teraz na Tysiaclecia i też zmiany. Nie czekajmy, zróbmy juz teraz to co możliwe aby było bezpieczniej, wiecej w mieście wysepek lub tzw. garbów na drogach długich i ruchliwyh a nie będzie problemów
odnosnie czepiania się do urzędników: poprzedzająca opinia wyjasnia wszystko, niech odpowiednie służdy się tym zajmą i przeanalizuja!!!!, dla niezorientowanych, miasto i policja od paru lat gromadzą dane w formie numerucznej odnośnie wypadków czyli na tej podstawie można określić miejsca szczególnie niebezpieczne. Do takich miejsc przejście na Tysiąclecia nie należy? Ile było tam wypadków śmiertelnych, ile potrąceń? Za gromadzenie tych danych płacimy z własnej kieszeni, a w większości przypadków tak jak życie pokazało musi dojść do jeszcze jednej tragedii żeby ktoś przeanalizował zebrane dane i wyciągnął odpowiednie wnioski, właśnie to bulwersuje i uważam że z tego powodu urżedasy są w pewnym stopniu odpowiedzialni za śmierć chłopczyka
Jak zawsze są zwolennicy jak i przeciwnicy. Zgadzam sie i z jednymi i drugimi, mają po części racje wszyscy. A nie zastanawiano sie nad wybudowaniem przejścia nadziemnego? Chyba tańsze bedzie niż poszeżanie całej ulicy. I kierowcy będą szczęsliwi i dzieci nie będą musiały na około do szkoły chodzić. Co wy na to?