A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Dzień dobry. Jak Państwo zauważyliście stanowiska nie zajął w programie ani poprzedni właściciel ani ja obecny właściciel. Niniejszym oświadczam, że wszelkie oświadczenia zawarte w programie są niezgodne z prawda. Straszą Pani nigdy nie była właścicielem tego mieszkania, nie darowała go wnuczce a wnuczka nabyła ten lokal ze środków pochodzacych ze sprzedaży mieszkań tragicznie zmarłych rodziców wnuczki, co potwierdza wyrok sądu. Z chwilą nabywania prze ze mnie tego mieszkania starsza pani zajmowała lokal na podstawie umowy najmu, w której zobligowana była do płacenia czynszu w wysokości 1000,-. Również kłamstwem starszej Pani jest to aby jakiekolwiek dokumenty były sporządzane w nocy, co poświadczają protokół policji. Do dzisiaj nie podjąłem również jakichkolwiek kroków prawnych w celu eksmisji lokatora. Wszelkie osoby naruszające moja godność osobista mogą sie liczyć ze skierowaniem sprawy na drogę postepowania sadowego. Jarosław Krainski
Nie oszukujmy się 70m2 mieszkanie w tej okolicy za 600zł czynsz + 350 opłat? Toż to okazja do wynajmu, jak Pani Babci nie odpowiada, z wielką chęcią przejmę ten najem. Łatwo jest kogoś brzucać w sieci błotem, do teraz jakoś nie zostały powołane zadne dokumenty potwierdzające słowa Pani Baci. Mi to wygląda na zwyczajne pomówienie.
Jeżeli dozywocie to dla mnie sprawa jasna. Cofnac darowizne i do widzenia. Ten co kupił niech kase bierze od wnuczki. Kazdy normalny notariusz by na to zwrócił uwagę. Widocznie układy i jeszcze raz układy.
Taka babcia to prawdziwy skarb upieczecze ciasto zajmie się wnikami itd. A ludzie jeszcze narzekają!
@Jaroslaw Krainski - I to jest rzetelna odpowiedź na wszelkie oskarżenia. Brawo Panie Jarosławie!
A dlaczego pan Jarosław Kraiński nie wystąpił w tym programie ?
Znam od dawna babcię, wnuczkę i cała rodzinę. Wnuczka miała ~10 lat, jak zmarła jej mama. Ojciec żył, ale nie mieszkał razem z rodziną (chyba mieli rozwód). Wnuczkę wychowywała babcia, a jej rodzice byli biedni i nie pracowali. Zatem notariusz kłamie, że to było mieszkanie wnuczki. Babcia na emeryturze handlowała na rynku. Zwoziła z Niemiec ciuchy od drugiej córki. Wnuczka też sprzedawała te ciuchy na rynku. Układy między nimi popsuły się, gdy wnuczka się zakochała. Babcia nie akceptowała tego związku. Uważała, że wnuczka będzie z nią zawsze. Wnuczks wyprowafziła się, nie mając mieszkania. Mieszkanie na Pionierskiej należało do babci i darowała go wnuczce.
Bo pani Jaworowicz szukala sensacji a nie prawdy. Bedac w Elblagu nie zaprosila mnie na spotkanie. Temat nosny i o to przeciez chodzilo, tytul programu tym bardziej podkreslil atmosfere.
@Znajoma rodziny od 40 lat - No tak, toż to oczywiste! Notariusz - człowiek o nieskalanej opini publicznej, nakłamał w dokumentach / Przeniósł własność na podstawie słownych obietnic wnuczki. Czy Pani/Pan ma jkiekolwiek prawo podważać podstawę nabycia tego mieszkania? Swoją drogą, temat jak z jakiegoś harlequina.
Trzeba przyznać ze Pani Jaworowicz przegięła. A Państwo zbyt pochopnie wydajecie wyroki. "Biedne babcie i dziadki" tez potrafią namieszać. Włączcie myślenie ludzie! Nie przyjmujcie wszystkiego bezkrytycznie.