- Gdy w 1960 roku wróciłem do Elbląga po studiach medycznych, rozpocząłem pracę w szpitalu wojskowym jako chirurg. Wówczas poważnie zachorował pan Brzozowski, ówczesny lekarz sportowy i jego żona – farmaceutka – poprosiła mnie, bym go zastąpił w przychodni. I tak już zostało na lata – wspomina 83-letni dziś doktor Zdzisław Rogacewicz, który jako młody człowiek trenował lekką atletykę.
Przez lata przez jego ręce przewinęły się tysiące sportowców, którzy trenowali najróżniejsze dyscypliny sportu. - Miałem okazję współpracować z 20 trenerami jacy prowadzili piłkarzy Olimpii. Dane mi było przeżyć wiele znakomitych wydarzeń sportowych nie tylko piłce nożnej, ale także łyżwiarstwie, piłce ręcznej, zapasach i podnoszeniu ciężarów z udziałem sportowców z Elbląga – wspominał Zdzisław Rogacewicz w jednym z wywiadów.
Jedną z jego podopiecznych była Helena Pilejczyk, słynna elbląska panczenistka i zdobywczyni brązowego medalu na igrzyskach w Squaw Valley, która razem z Marianem Kuleszą, prezesem Elbląskiego Klubu Nestora, odwiedziła doktora Rogacewicza w ostatnim dniu pracy.
- Pan doktor jako lekarz sportowy jeździł z nami na wiele obozów i w kraju, i za granicą. To były niesamowite lata – wspomina dziś Helena Pilejczyk.
Gdy powstało województwo elbląskie, ranga sportowej przychodni wzrosła. Pracowało w niej wówczas trzech lekarzy i żaden nie narzekał na brak zajęcia. Jak pisał w 2009 roku znany elbląski dziennikarz sportowy Andrzej Minkiewicz, „Zdzisław Rogacewicz otrzymał też powołanie na członka Komisji Lekarskiej Polskiego Związku Piłki Nożnej, pełnił również te obowiązki w komisji Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. Zakres zadań obejmował między innymi uczestnictwo lekarza w zgrupowaniach kadr narodowych i opiekę medyczną podczas zawodów kadr w kraju i za granicą”.