A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Do EwyB: Bo regulamin takie właśnie kary przewiduje i jeśli dostaję do domu przypomnienie, ponaglające zwrot książek, to oddaję je i uczciwie płacę karę. Zapisując się do biblioteki zgodziłem się, że w razie mojego gapiostwa, albo jeśli będę musiał dłużej korzystać z książki zapłacę karę i tak właśnie robię, a nie "bunkruję" książki przez rok. Z całego tego pomysłu wynika, że książki, któe oddałem do biblioteki 3 tygodnie temu, mogłem potrzymać dłużej i nie zapłaciłem bym nic. A tak? Dostałem wezwanie, to zapłaciłem karę, wywiązując się jednocześnie z umowy. Na następny raz proszę częściej informować czytelników o takich akcjach, a najlepiej zrobić każdego roku "luty miesiącem bez kar" - wtedy do końca stycznia półki w bibliotece będą świeciły pustkami. Podsumowując: moje skromne zdanie jest takie, że jak ktoś namieszał, to karę powinien ponieść. PS Pozdrawiam Cię i cieszę się, że chociaż Ty oddajesz książki w terminie, dzięki temu nie muszę długo czekać jeśli chcę jakąś wypożyczyć. Z drugiej strony Ci, którzy płacą kary przyczyniają się do powiększania zbiorów bibliotecznych, więc tacy jak ja również są potrzebni :-))).
Swoja droga .. czy wiecie , ze na stronie biblioteki pedagogicznej ( www.wmbp.edu.pl ) w dziale nowosci(sic!) , wiekszosc ksiazek jest z 84 i 85 roku ? To znaczy,ze sa juz pelnoletnie ;)
Ciekawe ile zyska na tym biblioteka! Mogę się założyć że większość nowych pieniążków trafi prosti do kieszeni pana Nowińskiego. A jeśli ktoś wierzyże będzie inaczej jest po prostu naiwny! Jak myślicie dlaczego pan Nowiński tak bardzo zmienił branże i z dyrektora eks WOKu objął ciepłą fuszke w bilbliotece?? strzerzcie sie czytelnicy bo kary będą duże a kieszeń pana N. jest zawsze głęboka!
Do Ewy B.Widać, że nie jesteś czytelniczką (a przynajmniej stałą) biblioteki pedagogicznej, gdyż wiedziałabyś, że te "nowości" pochodzące z 1984 czy 1985 r. to książki znajdujące się w księgozbiorze od wielu lat ,a aktualnie są wprowadzane do nieustannie powiększającej się bazy komputerowej, którą można oglądać nie wychodząc z domu. Ja natomiast ciekawa jestem, kiedy biblioteka elbląska zacznie udostępniać swoje zbiory komputerowo.... Takie nowości w bibliotece elbląskiej, a ciągle jednak tak tradycyjnie...
A teraz wszyscy robimy tak-nie oddawajmy książęk i zobaczymy ile pozwów dadza radę wysłać i jakie bedą zapadały wyroki.Hehehe.Myślą, że są cwani a przecież jest to niemożliwe żeby pozwali każdego.
Busta Rhymes: Jest możliwe, jest. Zobacz jak sobie dają radę operatorzy komórkowi. Miesięcznie po kilka tysięcy pozwów. A w bibliotece te wielkości będą ewentualnie znacznie mniejsze.