A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Tak to już jest, że jak toczy się codzienność w służbie zdrowia, ratowane są życia ludzkie, to nikt jakoś tego nie zauważa. Bo przecież to takie normalne!!! Ale jeśli tylko ktoś popełni błąd, to na całej służbie zdrowia, a szczególnie na pracującym tam personelu wiesza się wszystkie psy. Mam wrażenie, że większość z Was najchętniej dokonałaby samosądu.
Oczywiście nie podważam faktu, że dyspozytorka ponosi BEZWZGLĘDNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ za to, co zrobiła (a raczej za to czego nie zrobiła). Nie da się tego zakwestionować. Jednak przestańcie się nad nią znęcać, a przede wszystkim przestańcie się znęcać nad pracownikami służby zdrowia i PR, bo NIE MACIE POJĘCIA O ICH PRACY.
A tymczasem może by tak lepiej przyjrzeć się kulawemu systemowi, stworzonemu przez tych na górze. No ale po co? Przecież łatwiej powyżywać się nad tymi na dole.
Allah,
kilka razy to nie zawsze,a oni sa od tego jak d..pa od srania!I za to im placa,a jak zarobki nie odpowiadaja ,jeszcze jest " kuroniowka " dosyc mam juz tych lamentow sluzby zdrowia,co maja mowic ludzie, ktorzy maja 600zl i musza utrzymac rodzine?Skoro zdecydowali sie pracowac w PR to niech pracuja uczciwie!
Dlaczego nikt nie stanie w obronie pielęgniarki, przecież to tylko człowiek ,dlaczego mówi się ,że zasneła, a może zasłabła i straciła przytomność? Sama jestem pielęgniarką i coś takiego przydarzyło się mojej koleżance .Poszła do toalety i długo nie wracała ,zaniepokoiło mnie to .Poszłam i znalazłam ją , była nieprzytoma ,ustał oddech i pra ca serca.Zaczęłam krzyczec wyszli pacjenci,podjęłam czynności reanimacyjne .Dzięki mnie moja koleżanka żyje ,a gdyby była sama już by jej nie było.Niestety dyrekcja szukając oszczęfności zwalnia pielęgniarki i każe nam pracować pojedyńczo na dyżurach .Wtakiej sytuacji o nieszczęście nie trudno.Gdzie są izby pielęgniarskie ,gdzie związki zawodowe, kto ujmie się za naszą koleżanką. Tylu lekarzy popełnia błędy ze skutkiem śmiertelnym czy któryś z nich poniósł karę? Nie dalej pracują i potrafią gnębić pielegniarki. Ktoś pozwolił na to by była sama na dyżurze , niech teraz ten ktoś poniesie konsekwencje razem z pielęgniarką .
mm popieram
UWAŻAM ŻE SPRAWA TA NIE POWINNA W TEN SPOSÓB BYĆ OCENIANA GDYŻ KAŻDY MA SWOJE SUMIENIE I NIE NAM SĄDZIĆ.