25
12.01.2004

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
To co zostało napisane wczoraj w "moim zdaniem" to przechodzi ludzkie wyobrażenie o tych ludziach(jak ich tak mozna nazwać),którzy w sposób beszczelny i chamski wypowiadali się o pracownikach PR. Oczywiście jest błąd człowieka,że karetka nie została wysłana i nie podlega dalszej dyskusji.Ale na Boga trochę szacunku.Tak się zastanawiam czy oni mają pojęcie o pracy w pogotowiu?Widać nie!.Pisze taka mieszkanka,że karetka wyjechała do porodu po 45 minutach.Czy poród jest zachorowaniem?Czy pogotowie przyczyniło się,że ona rodzi?Nie!Więc nich osoba o takim potencjale intelektualnym niech nie zabiera głosu.Pogotowie to nie jest "papier toaletowy".Kilka razy sam byłem świadkiem jak pracownicy PR w ekstremalnych warunkach ratowali życie pacjentów.Proszę tylko o zachowanie powszągliwości w wyrażaniu opinii bo każdy z nas będzie prędzej czy później potrzebował pomocy PR i zdamy się na ich łaskę.Przemyślcie to.Miłego wieczoru.
Allah (2004.01.12)

info

0  
  0
obrońcy dyżurnej - spocznij!!! Przecież sekcja wykazała, że "nie możne jednoznacznie..." Ta śmierć - to ogromna tragedia dla rodziców i dla dyspozytorki. Jednak o presji ograniczania wyjazdów karetek, czy odpowiedzialności za swoje błędy porozmawiajmy bez nadmiernych emocji... Ino że jutro, czy pojutrze będzie nowy hotNjus. Znów skoczy nam ciśnienie, a o chorej służbie zdrowia będzie cicho -_- i tak wKołoWojtek (AM - nieprawdaż?).
rwel (2004.01.12)

info

0  
  0
Allał pogotowie jest jak d.........a do srania aby przyjechgać ,inna sprawa że gdy jest to nieuzasadnione pacjent powinien zapłacic,kobieta rodząca to co?gdy ja nie stać na taxi to ma wsiasc w autobus i jechac do szpitala i urodzic ew w brudnym autobusie..........PONADTO ZDAJ SOBIE SPRAWĘ ŻE POGOTOWIE TO BUDŻETÓWKA.............I PRACUJĄ ZA NASZE PIENIADZE I TO MY JESTEŚMY DLA NICH A NIE ONI DLA NAS ............ROZUMIESZ........A TERAZ POCAŁUJ KREWNYCH ZATRUDNIONYCH W PR
olo (2004.01.12)

info

0  
  0
Dyspozytorka jest winna,ale winna jest tez dyrekcja Pogotowia jak można zatrudnić 1 osobę na dyżur w Pogotowiu( w dyspozytorni),przecież tu chodzi o ratowanie życia i zdrowia wielu ludzi,a czlowiek jest tylko czlowiekiem i może się zdarzyć ,że zasłabnie,zaśnie. Zastanawiam sie też dlaczego rodzice tak małego dziecka nie zareagowali wcześniej na jego wysoką gorączkę,przecież jeżeli gorączka utrzymuje siię kilka godzin to już jest alarmujące. A tak wogóle to szkoda i rodziców i dyspozytorki również, osobiście moim zdaniem winę ponosi dyrekcja i kierownictwo Pogotowia i to oni powinni być zwolnieni ale o tym się nie mówi zawsze cierpi ten kto niżej stoi.
Marlena (2004.01.12)

info

0  
  0
Allah czy jak ci tam...ja nie napisalam ze cale pogotowie jest do kitu...tylko opisałam zdarzenie jakiego byłam swiadkiem...powiedzmy sobie prawde...różni są pracownicy pogotowia...są dobrzy i źli,,,ci co wywiązują się z obowiązków i ci co nie...a pozatym porod jest zagrożeniem zdrowia , a pośladkowy już na pewno...wiem, bo jestem położną(z dosyć stażem) w jednym z elbl. szpitali...zatem nie panosz się i szanuj ludzi...rada starszej
mieszkanka (2004.01.12)

info

0  
  0
Allah ty rownież nie wykazujesz za duzego potencjału ....
(2004.01.12)

info

0  
  0
Allah zawsze byłeś taki głupi ? czy brałeś lekcje ?
(2004.01.12)

info

0  
  0
drogi panie CZEP SIE PAN KOGO INNEGO MY PRACOWNICY NIE JESTESMY BUDZETOWKA I PRACUJEMY ZA NEDZNE WYNAGROGZENIA SREDNI PERSONEL ZAPYTAJ SIE PAN CO Z PANEM BEDZIE SWOJEGO RODZINNEGO LEKARZA JAK PAN ZACHORUJE DO GODZINY 18 00 I NIE ZNAJDZIE SIE PAN W MIEJSCU PUBLICZNYM JUZ CHCIALABYM ZOBACZYC JAK DO PANA JEDZIE Z POMOCA ZDAZYLA SIE TRAGEDIA ALE JESLI FUNDUSZ PRZYKRECA KUREK Z KASA TO I SALOMON Z PUSTEGO NIE NALEJE BEDA OSZCZEDNOSCI BO ZEBY INNYM DAC INNYM TRZEBA ZABRAC
(2004.01.13)

info

0  
  0
Olo dla ciebie to jest obrok i homonto, bo takie konie jak ty nigdy nie cenią tego co jest za darmo. Co nie zmienia faktu, że dyspozytorka popełniła koszmarny błąd, gdyby dziecko zmarło po przewiezieniu przez PR do szpitala, byście się dziwili gdzie są marnotrawione nasze pieniądze. Sepsa u dziecka jest stanem piorunującym, może przebiegać bardzo dramatycznie i podstępnie, możesz się odwrócić na chwilę a stan zdrowia zmieni się o 180st. Nikt nie zapytał rodziców czemu tak długo zwlekali z wezwanem pomocy, a może czemu czekali z wykupieniem leków, lub czemu je tak słąbo odżywiali... ja im współczuje, również dyspozytorce PR. Jeżęli chodzi o służbę zdrowia to w Elblągu w paru dziedzinach medycyny nie jest tak źle, jak w reszcie kraju, poza tym nie ma alternatyw, większości z nas nie stać na prywatne leczenie. A w PR pracują zazwyczaj ludzie oddani pasji ratowania życia, często pracy niedocenianej i nieodpowiednio płaconej.
Haniball Lecter (2004.01.13)

info

0  
  0
Wiesz Hanibalu nie pomyslalem - masz racje
w (2004.01.13)

info

0  
  0