A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
To ponizsze adresuje oczywiscie do swiadka, mego faworyta na... a zreszta czy to wazne na co. Na NIC. sasiad
Ci ktorzy sa przeciwni akscji Pana Owsiaka, lub maja zle zdanie o nim...moze sami cos podobnego zrobicie, jak on, moze sami zorganizujecie takie akcje...zazdrosc Was rozpiera...ze nie potraficie jak on , jak jego fundacja dac tyle dobrego. Potraficie ...a no potraficie paplac w necie...tylko to. Wspolczuje Wam...
Widzę, że pojawił się mój ulubiony sasiad! Jeżeli Owsiak obieca, że WOŚP sfinansuje sasiadowi wszczepienie mózgu, to ja na pewno coś wrzucę do puszki z czerwonym serduszkiem!
katolik ty naprawdę się zagubiłeś. Nowa era to "religia" przeciw Bogu, a ty się na nią powołujesz. Poczytaj, pomyśl, wybierz się na rekolekcje tylko do tych, którzy Boga rozumieją odpowiednio, a nie ziemię czy zwierzątka np. szacunek dla karpi dużo o tym mówi itp. Jeżeli tego nie zrozumiesz to znaczy, że błądzisz i żyjesz nie jako katolik, bo od tej pory nie możesz złożyć tego na karb nieświadomości. Ale pociecha idzie stąd, że dużo ludzi już rozjaśniło swoje myślenie na temat Owsiaka. Pierdoły piszesz o ty zachwycie na WOŚP, bo nakład na jej istnienie jest tak ogromny, że tym innym państwom takie oszustwo nie mieści się w głowie. U nas wykazuje się tylko "Zyski" a ukrywa koszty a tam liczy się skrupulatnie. Ktoś ci wyprał móżg i faktycznie Owsiak mógłby ci pomóć w przeszczepie. Pozdrawiam cię słodko. Z Panem Bogiem. Miłego liczenia pieniędzy!!!!!!!!!!!!!!
Co cenzurka!? A niby dlaczego? Ani obelg ani kłamstw. Sama prawda i ocena realiów.Czekam na wpis do portelu, no chyba że Owsiak to święta krowa.Kolejna!!!!!!!!!!!
Urodziłam swoją córeczkę 23.01.1999 roku- to było po VII finale WOŚP.Mała urodziła się z wadą serca i wieloma innymi chorobami -było bardzo żle ale udało się -uratowali mój skarb.A wiecie co zobaczyłam na inkubatorze w którym leżało trzy kilo mojego szczęścia-SERDUSZKA WOŚP. To był wyjątkowo specjalistyczny sprzęt!! Dlatego GRAJMY DO KOŃCA ŚWIATA I....
Przyznam się, że zawsze dawalam do puszki wośp i będę dawała dalej, jeżeli akcja będzie się powtarzała chociaż zawsze mam mieszane uczucia bo... przecież w ten sposób wyręczamy dyrektorów szpitali - Owsiak podaruje, więc po co wydawać pieniądze... wyręczamy ministerstw, wyręczamy NFZ itd itd To jedno, po drugi jeżeli już mamy wszystkich wyręczać to moę naprawdę kupować to, co jest potrzebne, to co przyda się na prowincji, to co przyda się na codzień i w takich szpitalach, które są najsłabiej wyposażone a muszą sobie radzić. Przecież w Klinikach i tak mają sprzęt o jakim np w Elblągu można tylko pomarzyć. W wWarszawce brakuje właśnie tylko sztucznych komór( a czy zauważyliście, że kardiochirurg z CZDz jest w zarządzie fundacji!). Naprawdę szcytny cel!!! Czy zwróciliście uwagę, że do tej pory(przez wiele lat) na całym świecie wykonano 70 operacji z użyciem takich komór( tak powiedziano wczoraj w TV) Znaczy to, że wdy serca wymagające tej aparatury nie są częste. Jeżeli chodzi tylko o to żebyśmy( a właściwie żeby Warszawka ) znaleźli się w gronie 4 krajów posiadających sztuczne komory dla noworodków cho chyba nie na miejscu... Mam również wrażenie, że jeżeli urodzi mi się chore dziecko to raczej nie trafi do Warszawy, bo w źle wyposażonych prowincjonalnych szpitalach czy słabych gabinetach ginekologicznych nikt nie rozpozna wady u mojego noworodka (wada ta powinna być rozpoznana USG podczas ciąży i matka powinna rodzić w szpitalu w którym trzeba i można wykonać taką operację). Poza tym może okazać się że mój fundusz zdrowia nie ma podpisanej umowy z posiadaczem sztucznych komór. Dlatego uważam, że pieniądze raz w roku można zbierać ale trzeba wiedzieć na co je wydać.
Czy będzie jakiś raport na temat tego ile uzbieraliśmy w Elblągu i czy naprawdę było bezpiecznie, czy wolentariusze oprócz głupich docineg nie byli napadani?
Nie będę się wypowiadał na temat Orkiestry jako całego przedsięwzięcia, ale mam coś do powiedzenia na temat orkiestry w Elblągu. nie wiem czy to wina policji, czy organizatorów, ale jadąc tramwajem około 20.30-21.00 z 1-go maja w kierunku dworca miałem wątpliwą przyjemność zobaczyć młodzież w wieku 14-17 lat wracającą z przystanku - kilkadziesiąt osób, z czego około 1/10 pijana.
Czyli nie światełko do nieba, ale chyba winko do gardełka ???
BTW. Byłem kilka lat temu na Woodstock i nie dziwię się oburzeniu dziennkiarzy wobec zakazu filmowania bez zezwolania i specjalnych pomarańczowych oznakowań. owsiakowi wyraźnie zalezy na cenzurowaniu. tak na prawdę na Woodstock nie tylko miłośc przyjaźń muzyka, ale też kradzieże, pijaństwo i ćpanie. 60 % czasu antenowego "radiowęzła" ze sceny, w czasie gdy nie grały zespoły to ogłoszenia typu (złodzieju, zabrałeś namiot, ale oddaj chociaż dokumenty i buty ...), a pijanych i zataczajacych się było pełno. Nie mówiąc o zaćpanych do nieprzytomności (którzy mogli znaleźć pomoc w lazarecie na przystanku Jezus).
Pokojowa wioska kryszny to olbrzymi teren z jedną wielką sceną-namiotem (kościołem?) i kilkunastoma mniejszymi, gdzie nauczali na temat kryszny - i jak się ma do tego mała scenka przystanku Jezus? tak bardzo owsiakowi przeszkadzało? ganiali kogoś ześwięconą wodą żeby złego wypędzać ?
co do wody w kranach i toi-toiów, to wody raczej nie było niż była, a do toiów już 2 dnia nie można się było zbliżyć, tak śmierdziały.
I żeby było jasne - nie mówię, że Woodstock jest cały zły , grzeszny i okropny. Np. zgodzę się - rzeczywiście było bezpiecznie, rzeczywiście, była fajna atmosfera. tylko niech Owsiak nie robi z tego wielkiego cudu - tak naprawdę wyglądało to inaczej niż on to przedstawiał