30
05.06.2003

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
zaloze sie, ze to nie ksiadz bedzie oddawac te pieniadze tylko parafianie...gdzie tu sprawiedliwosc. a tak poza tym chcialam powiedziec, ze ksieza sa bardzo przeciwko unii :) glosza z ambony, ze to zlo wcielone :) serio
niunia (2003.06.06)

info

0  
  0
egzegeta i Isia: a nie znacie takich od ktorych ksiadz H. pozyczal i oddawal? Ja znam. Juz swego czasu pisalem, ze pozyczkodawcy nie pozyczali bezinteresownie, otrzymywali jak na tamte czasy wyski procent. Sam mialem taka propozycje ale nie skorzystalem. Pozyczkobiorca nie jest zlodziejem. Skad wiecie o zamiarach ksiedza H. w momencie pozyczania pieniedzy. Wiele interesow w tamtych czasach zostalo "nietrafionych", wiele osob "przeinwestowalo", czy wszyscy sa zlodziejami? Oczywiscie pieniadze powinny byc zwrocone przez instytucje w imieniu ktorych ksiadz H. dzialal.
zza miedzy (2003.06.06)

info

0  
  0
Szanowny zza miedzy, jeśli tak było, że oddawał, to za ten fragment uzupełnionej niewiedzy dziękuję i przepraszam. Pozdrowionka
egzegeta (2003.06.06)

info

0  
  0
Ja niestety znam zbyt wielu ludzi, którzy pożyczyli i nie dostali spowrotem. W dalszym jednak ciagu uważam, ze ten który pożycza z takim zamiarem, żeby nie oddać jest złodziejem. A że wysoki procent był z tego to się zgadzam. Jednakże aby zaciągnąć zobowiazania trzeba przeliczyć czy stac mnie bedzie na to, aby je spłacić.
Isia (2003.06.06)

info

0  
  0
do zza miedzy : ty obronca ucisnionych postaw jeszcze czarnemu pomnik !!!!!
speed (2003.06.06)

info

0  
  0
Do Zygmunta ! Ognie, sztuczne czy nie, nie pomogą, potrzebna kasa. Jak masz lepsze pomysły to napisz. Albo im pożycz zeby oddali innym.
Toni (2003.06.06)

info

0  
  0
speed: w czasie kiedy dzialy sie opisywane interesy, sadzac po twojej ksywce na chleb mowiles" bep". Moja wiedza w tej sprawie jest "wiedza materialna", dotykalem tego osobiscie, mialem tez sporo przyjaciol, ktorzy w to inwestowali. Gdzie ty tu pomnik widzisz; napisalem przeciez, ze pozyczki winny byc oddane, zgodnie z umowami. Zwolnij, bo sie rozbijesz o wlasny cien.
zza miedzy (2003.06.07)

info

0  
  0
egzegeta: tak bylo, tylko, ze to dzialalo jak ruletka; wygrales, grasz dalej. Trzeba wiedziec kiedy odejsc od stolu; ja mialem to szczescie /choc paru uwazalo mnie za naiwniaka/, ze nie usiadlem. Czulem, ze to piramida i kiedys padnie.
zza miedzy (2003.06.07)

info

0  
  0
do zza miedzy na chleb dalej mowie bep a poza tym skad wziasc pieniadze zeby oddac inwestorom??? pewnie z tacy, tepe owieczki przciez dadza i wszyscy beda szczesliwi
speed (2003.06.07)

info

0  
  0
...taaa bo każdy pijak to złodziej...
martinez (2003.06.07)

info

0  
  0