63
03.04.2003

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
btw: podwiozlem pewnego wieczora z Danzig jednego typa na stopa. Jego dzien wyglada tak: 5.00 - wstawanko by byc przed 7.00 w pracy w markecie [gosc mieszkal w innej miejscowosci i nie mial inwalidzkiego wozka na 4 kolkach]. Po pelnej emocji i samospelnienia pracy [dla c.k.m.'ow wychowanych na amerykanskim kinie - tu byla ironia] - oczywiscie zakres i czas pracy "zgodny inaczej" z kodeksem itd.. Miedzy 20.00-21.00 [zaleznie od "czasu wyrwania sie"] mozna go zobaczyc na przystanku pks/machajacego na stopa, by ok. 22.00 ucalowac dzieci [ma ich 3] i zone i moc polozyc sie spac, by znow ogladac sloneczko o 5.00... a ha i gosc ma prawo do az 1 [JEDNEJ] wolnej niedzieli w misiacu. Nie musze chyba rozwijac sie n.t. jego zarobkow... oczywiscie, pewnie powiecie - zawsze (?) mozna (szczegolnie dzisiaj) zmienic prace - buhha ha
welur (2003.04.04)

info

0  
  0
29. listopada - D Z I E N _ B E Z _ K U P O W A N I A !
oi (2003.04.04)

info

0  
  0
Ludzie, zlitujcie sie! Nie robcie zakupow chocby w niedziele! pieprzona pogon za materialnymi gownami! nigdy dosyc, bo w calym tym zyciu chodzi o posiadanie, tak ?!?!?!?
wrazliwa (2003.04.04)

info

0  
  0
Ale ja mam tylko niedziele wolną. Wtedy jest sklepik i nad morze :-). To mi sie podoba.
Robi (2003.04.04)

info

0  
  0
Niektórzy tylko w niedziele moga się wybrać na zakupy,mój znajomy cieszy się , że sklepy , które są w Ogrodach, otwarte są w niedzielę, teraz nie musi gonić przed 18 od razu z pracy do centrum, może sobie zakupy zrobić w niedzielę, a w samym hipermarkecie to on praktycznie nie kupuje bo nie lubi.
student_el (2003.04.04)

info

0  
  0
kochani zapyzialce. Bronicie zażarcie elbląskiego drobnego handlu który opiera się na chorendalnych czynszach za lokal 5x5 i 200-300% marżach na towarach. Total bzdura!!!. Wystarczyła tylko 1 zapyziała hypernova (notabene jeden z najgorszych hypersklepów jakie odwiedziłem) aby na hali elzam ceny zeszły do przyzwoitego poziomu no i przede wszystkim klient ma prawo być miło obsłużony. W dużych ośrodkach miejskich - Poznań Warszawa Kraków - hypermarkety są czymś normalnym i wszyscy potrafią koegzystować. Tylko w Elblągu wzbudza niezdrowe emocje i świadczy o mizerocie intelektualnej. Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo wyboru pod jednym wszakże warunkiem ŻE TEN WYBÓR MA !!!!!!!!!
zdegustowany (2003.04.04)

info

0  
  0
o slonina brawo po otwarciu hipernowej pojowily sie masowo kartko do wynajecia na więkrzosci witryn sklepowych po otwarciu leklerka opustoszeja wszystkie sklepy
(2003.04.04)

info

0  
  0
Ciekawe co zrobi hypernowa za 5 lat, kiedy skończy się jej zwolnienie z płacenia podatków? Czy wzorem Zamechu-ABB-Alsztomu sprzeda swoje aktywa nowej wchodzącej na polski rynek firmie z nową ulgą?(notabene znowu w alsztomnie mają pełno w gaciach:)
Lazania (2003.04.04)

info

0  
  0
Wrazliwa: coz to za wrazliwosc wyrazona takimi slowami? Chyba "podwrazliwosc". A tak w ogole to bylas kiedys przez kogos posiadana?
chetny (2003.04.04)

info

0  
  0
Zapamiętajmy co powiedziała Lazania.Mnie hiperkrowy nie przeszkadzają i tak tam nie kupuję,jet to ponizej mojej godności,każdy ma prawo wyboru.
Spagetti (2003.04.05)

info

0  
  0