76
26.08.2011

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Ja również rodziłam w wojewódzkim (rok temu) i każdemu będę polecała właśnie tam rodzić. Pełen profesjonalizm i położna Pani Krysia jest niezastąpiona:)
(2011.08.31)

info

0  
  0
Zeromskiego jest w porządku. Cichutko, nikt obcy sie nie kreci, nie ma całej masy rodzących, nie to co w wojewódzkim. .. hołota sie kręci na korytarzu, ciągle ktoś łazi, na korytarzu ludzie z zewnatrz. Koszmar. .. zero prywatności. Ja wolę warunki spokoju i ciszy.
goldfarb (2011.09.02)

info

0  
  0
sssss
(2011.09.04)

info

0  
  0
Wszystkie piszecie o warunkach, personelu, traktowaniu, jedzeniu szpitalnym ( tylko bardzo prymitywna ciezarna mogla zmieniac szpital ze wzgl na menu), a ja pytam w takim razie: po co kobiety chca rodzic w domu, w bólu z położną, kiedy szpitale czekaja, super sprzet sie grzeje, a biale kitle czekaja zeby NFZ zapłacił za sprowadzenie kolejnego obywatela na świat.
kicikicikici (2011.09.04)

info

0  
  0
Ja wiem tylko tyle po urodzeniu dwójki dzieci że w wojewódzkim konimi by mnie nie zaciągneli by tam rodzić!!!Po tym jak leżałam i zobaczyłam co sie dzieje na patologi ciąży jak był jeszcze ordynatorem p. Mazurek to była tragedia!!!Urodziłam dwoje dzieci w szpitalu na Żeromskiego i bardzo chwale sobie opieke w tym szpitalu i pomoc jaka miałam przy porodach i teraz polecam ten oddział położniczy znajomym koleżanka, które są w ciąży:)Pozdrawiam cały oddział położniczy ze szpitala z Żeromskiego a w szczególności Pana Cylkowskiego ordynatora, aby tak dalej Panie doktorze!!!!:) -Fibi-
(2011.09.10)

info

0  
  0
na pewno drogie Panie nie na Żeromskiego, jeśli chcecie mieć nie tylko kochane, ale zdrowe i ( o ironio) nie uszkodzone dzieci. Zapewniam że wiem co piszę i w pełni za w/w zdane jestem odpowiedzialna.
(2011.09.11)

info

0  
  0
na pewno drogie Panie nie na Żeromskiego, jeśli chcecie mieć nie tylko kochane, ale zdrowe i ( o ironio) nie uszkodzone dzieci. Zapewniam że wiem co piszę i w pełni za w/w zdane jestem odpowiedzialna.
(2011.09.11)

info

0  
  0
Ja rodziłam na Żeromskiego 10 lat temu, wielkie podziękowania składałam juz tuz po porodzie, ekipa profesjonalna, wszyscy fachowo podchodzą do ciężarnej. Polecam :). przy porodzie, oprócz pań połoznych był obecny pan d. Flak. Miło wspominam.
moncialol (2011.09.14)

info

1  
  0
Ja rodziłam prawie 4 lata na Żeromskiego i nie chciałabym tam więcej. Żadnej prywatności, leżę z gołą. .. w gabinecie a pielęgniarki wchodzą i wychodzą, mogli mnie zasłonić. Ciąża przenoszona a lekarz mi wmawia że pomyliłam się z datą ostatniej miesiączki (choć tłumaczyłam mu że zapisuję takie informacje). Ciąża przenoszona skończyła się cesarką bo maleństwu tętno zaczęło spadać. W pokoju dla pielęgniarek (tuż przy pokoju dla noworodków, gdzie stały także inkubatory) niektóre pielęgniarki paliły, co niejednokrotnie widziałam. Na plus to że były tam miłe i kompetentne osoby które cierpliwie odpowiadały na pytania i pomogły w opiece nad maluszkiem, na sali operacyjnej przy cesarce też nie było tak źle. Co do ginekologów nie polecam Pasiecznego, tylko myśli żeby wyciągnąć kasę od pacjentek. Drozd też nie był fajny, nie pozwalał chłopakowi przychodzić na usg dziecka, chyba oszczędzał na czasie. Polecam za to Owczarka (z Wojskowego), miły, cierpliwy, pomocny.
(2011.09.17)

info

0  
  0
Zdecydowanie, ze wszystkich trzech- Wojskowy. Tylko ze znieczuleniem mi "sciemniali", ze "juz, juz, po co, jak sie za pol godz urodzi" a w rzeczywistosci trwalo to ponad 9 godz. Moze powodem sa deficyty finansowe. Co do warunkow, opieki, atmosfery, CIERPLIWOSCI pan poloznych, nieomal czulosci dla pacjentek i noworodkow- prawdziwa piatka z plusem.
Granna (2011.09.19)

info

0  
  0