120
19.11.2010

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Nie po to miasto wyremontowało dojaz do G Chrobrego żeby teraz krzywdzić "Inwestora". Uczcie się ludzie partnerstwa publiczno-prywatnego bo to niestety jedyna przyszłość tego kraju, murzyński bantustan w samym środku europy. Tu zawsze będą obowiązywać zasady gospodarki plemiennej prywata, nepotyzm, protekcja
(2010.11.19)

info

0  
  0
Była koperta, czy to jakiś znajomy /?? :D
wartik (2010.11.19)

info

0  
  0
Ta sprawa musi mieć swój dalszy ciąg po I turze. Teraz wiadomo dlaczego Słonina tak się miga od debat, konkurencja wyciągnęłaby takie sprawy i co by biedny powiedział przy włączonych kamerach telewizyjnych. Proszę zobaczyć jak chętnie pisała rzeczniczka prasowa UM przy pomysłach aquaparku w parku modrzewie, ile miała do powiedzenia i nagle jak zamilkła w tej sprawie.
(2010.11.19)

info

0  
  0
Witam wszystkich dyskutantów i czytelników Jestem zaskoczony, że nie znając prawdy ani kulis tej sprawy większość Państwa wypowiada się w ten sposób. Jestem w Elblągu od kilku lat I chciałbym, by każde miasto w polsce tak inwestowało. Szkalować można wszystko i wszystkich. Pytanie- komu i czemu to ma służyć?. Myślę że tylko piszącym komentarze. Jest jeszcze jedna możliwośc- artyluł napisano na zamówienie. Pytanie- na czyje ? Odpowiedż nasuwa się sama. Jako kiełbasa wyborcza opozycjonistów obecnej władzy. Jakie to przykre- jakie to polskie. Zazdrość, zawiść i brak trzeżwej oceny. A ja tej Spółce życzę sukcesów, bo wreszcie coś na tej wspaniałej górze się dokona. Urzędnikom gratuluję konkretnego i odważnego działania. Szkoda że nie wielu to rozumie. pozdrawiam
przybysz (2010.11.19)

info

0  
  0
Przybyszu, jesteś z kosmosu. Zdecydowana większość inwestycji w tym mieście to poronione pomysły. Koronnym przykładem śsą wyrzucone pieniadze na Modrzewinę, nastepnym przykładem jest przebudowa bez konkretnych analiz ruchu drogowego ulic Grota i Robotnicza, gdzie chodniki maja szerokoś jezdni. hala na ulicy Grunwaldzkiej itd. Moim celem nie jest krytykowanie wszystkiego w czambuł, bez opamietania. Pragnę zwrócic uwagę koledze że na wszystko należy spojrzec obiektywnie. Tyle co było dobrego w tej i poprzednich kadencjach do zdecydowanie za mało aby krzyczeć że wszystko jest jednym wielkim sukcesem.
(2010.11.19)

info

0  
  0
Materiał tv elbląskiej kręcony był w UM? UM do wszystkich podległych jednostek wysłał pismo by urzędnicy nie agitowali w miejscach pracy, a tu takie kwiatki! Dlaczego wiceprezydent wypowiada się na tle plakatów wyborczych???
oriana (2010.11.19)

info

0  
  0
A zatem od początku. Temat został wywołany przez szanownego Pana posła Witolda Gintowt - Dziewałtowskiego, który "zapłodnił" nim lokalne redakcje. Smutne to tym bardziej, że można by mieć Pana posła za człowieka inteligentnego. Tymczasem skupia się on na rozpaczliwych próbach "dokopania" przeciwnikowi (obecnemu Prezydentowi) z dwóch nóg na raz. Cóż, takiej sztuki nawet Maradona nie potrafił. Poza tym, dziwi też postawa Elblążan. Kiedy Góra Chrobrego stała ugorem, wszyscy w czambuł jak leci narzekali i jęczeli, że nic się nie dzieje, że nikt nie myśli o sporcie i rekreacji etc. W momencie kiedy grupa pasjonatów postarała się o strategicznego inwestora na zagospodarowanie tego obiektu, jest okazuje się jeszcze gorzej, bo na pewno jest to jakaś machiawelliczna kombinacja. Ot, polaczkostwo pełną gębą
O tempora o moris! (2010.11.19)

info

0  
  0
takich potajemnych "staraczy" to suka pełną du. .nosi, kochana temporo; )
(2010.11.19)

info

0  
  0
Dlaczego drogi anonimie? Bo okazują się skuteczni i rzeczywiście na Górze się coś dzieje? Bo można się przyczepić do kapitału założycielskiego, starannie zapominając o kapitale obrotowym? Tekst jest o kant dupy potłuc. Albo autor na ekonomii zna się jak krowa na gwiazdach, albo celowo robi z siebie epokowego idiotę i nie rozróżnia celowo obu rodzajów kapitału. To tak strasznie kogoś boli, że nareszcie coś się dzieje? Może warto zastanowić się kogo boli i jaki organ właściwie?
O tempora o moris! (2010.11.19)

info

0  
  0
Podoba mi się określenie "grupa pasjonatów" jako określenie osób, które w ramach służbowych obowiązków robią przecież rzeczy nie mające żadnego związku ze "staraniem się o inwestora" - pracownica UM zasiadająca w radzie nadzorczej PR Góra Chrobrego sp. z o. o. nie była przecież uposażona w kompetencje do poszukiwania inwestorów, tak samo pracownik MOSiR nie został tam zatrudniony do szukania inwestorów mogących kupić mienie gminy. Z treści artykułu można wnioskować, że ich pasję podzieliła zwłaszcza ta spółka proponując im pracę. Pytanie czy za zgodą ich przełożonych w UM i MOSiR?
(2010.11.19)

info

0  
  0