UWAGA!

[X]

Zgłaszanie opinii do moderacji

Podoba mi się określenie "grupa pasjonatów" jako określenie osób, które w ramach służbowych obowiązków robią przecież rzeczy nie mające żadnego związku ze "staraniem się o inwestora" - pracownica UM zasiadająca w radzie nadzorczej PR Góra Chrobrego sp. z o. o. nie była przecież uposażona w kompetencje do poszukiwania inwestorów, tak samo pracownik MOSiR nie został tam zatrudniony do szukania inwestorów mogących kupić mienie gminy. Z treści artykułu można wnioskować, że ich pasję podzieliła zwłaszcza ta spółka proponując im pracę. Pytanie czy za zgodą ich przełożonych w UM i MOSiR?


Anuluj